Marcin walczy o każdy oddech... Pomóż mu tę walkę wygrać!

On już się tyle wycierpiał... Tyle łez przelaliśmy, od dnia narodzin Marcina rozpoczynając, a dzisiaj stajemy przed wyzwaniem, z którym już nie jesteśmy sobie w stanie sami poradzić. Ponad 30 tys. złotych - na tyle zostało wycenione zdrowie mojego syna. Tyle kosztuje kompleksowa operacja, podczas której aż trzech specjalistów będzie leczyło mojego syna. Tyle musimy zapłacić, żeby Marcin wszedł w dorosłość, będąc w jak najlepszej formie. 

Rozszczep wargi i podniebienia. Pewnie większość myśli, że ta wada, to tylko wygląd, a próba walki z nią, to kaprys. Pewnie większość myśli, że taka choroba, to nic wielkiego, ale kiedy mijasz mojego syna na ulicy, nie wiesz, z czym przyszło mu się zmierzyć.

Rozszczep to problemy z przełykaniem, z mówieniem, a w przypadku mojego syna - z oddychaniem. Marcin wkrótce skończy 18 lat i przez swoją chorobę nie jest w stanie funkcjonować jak jego rówieśnicy. Syn przeszedł już pięć operacji, a teraz potrzebuje kolejnej, tym razem nierefundowanej i bardzo kosztownej.

Moglibyśmy te wszystkie problemy zdrowotne naprawiać etapami, ale każda operacja to ogromne obciążenie organizmu i długa rekonwalescencja. Chcemy mu tego oszczędzić, dlatego zdecydowaliśmy się na to karkołomne wyzwanie i zebranie potrzebnych środków.

Prosimy o pomoc, wierząc we wsparcie wielu cudownych osób, którym nie będzie obojętny nasz Marcin. Wielu dorosłych nigdy nie przejdzie przez takie wyzwania, z jakimi on się musiał mierzyć w dzieciństwie. Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby teraz miał już tylko lżej...

Bogusława, mama