

Trzustka w krytycznym stanie! Ból jest tak silny, że nie mogę jeść i spać! Proszę, pomóżcie!
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy
Opis zbiórki
Nazywam się Marek Kućmierz i pochodzę spod Krakowa. Od ponad 20 lat jestem wdowcem. Żona chorowała na guza mózgu, a zmarła, mając tylko 33 lata. To było dla mnie bardzo trudne przeżycie. Niestety, niedawno życie ponownie wystawiło mnie na próbę...
Kilka lat temu zacząłem odczuwać bardzo silne bóle brzucha. W styczniu 2022 roku lekarze zdiagnozowali u mnie martwicze ostre zapalenie trzustki oraz torbiele. Co gorsza, w wyniku wypadku doszło u mnie również do stłuczenia pnia mózgu.
Niestety, ostatnio mój stan zdrowia drastycznie się pogorszył. Trzustka jest w stanie krytycznym, a bóle są nie do zniesienia mimo przyjmowanych leków. Nie śpię, nie jem i każdego dnia potwornie cierpię. Czasami czuję, że nie dam rady już więcej znieść...

Chirurg-onkolog z Krakowa, który mnie leczy, niedawno podjął decyzję o obwodowej resekcji trzustki po badaniu EUS. Pozostanie tylko głowa trzustki z guzem 4x3 cm. Ogon i trzon zostaną usunięte, bo torbiele uciskają przewód trzustkowy. Operacja jest wyznaczona na 25 stycznia 2026 roku.
Niestety, przede mną jeszcze długi proces leczenia, który wymaga ciągłej opieki szpitalnej i diagnostycznej, licznych badań oraz drogiej farmakoterapii. Koszty leczenia, a także dojazdów na wizyty są dla mnie ogromnym obciążeniem finansowym i znacząco przewyższają moje możliwości, ale wierzę, że dzięki Waszemu wsparciu będę mógł kontynuować walkę o swoje zdrowie.
Nawet najmniejsza wpłata jest dla mnie wielkim wsparciem i nadzieją na przyszłość. Choć to trudne – nie poddam się. Będę walczył, bo kocham życie i chcę żyć!
Marek
- Wpłata anonimowa170 zł
Proszę się nie poddawać!
- M.P.50 zł
- Mac Jaw-rski10 zł
- 20 zł
❤️
- Anna z Luzina10 zł
GOD bless you ! pozdrowionka :)
- 50 zł