Maria Winnicka - zdjęcie główne

Nowotwór nie może zabrać mojej miłości - mojej żony❗️Proszę, pomóż nam walczyć❗️

Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne

Organizator zbiórki:
Maria Winnicka, 48 lat
Czarny Dunajec, małopolskie
Amyloidoza AL z zajęciem wątroby, szpiku kostnego, przepuklina rozworu przełykowego
Rozpoczęcie: 17 listopada 2022
Zakończenie: 25 marca 2026
15 311 zł
WesprzyjWsparło 141 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0233361
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0233361 Maria
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie onkologiczne

Organizator zbiórki:
Maria Winnicka, 48 lat
Czarny Dunajec, małopolskie
Amyloidoza AL z zajęciem wątroby, szpiku kostnego, przepuklina rozworu przełykowego
Rozpoczęcie: 17 listopada 2022
Zakończenie: 25 marca 2026

Opis zbiórki

Mówi się, że nic co piękne, nie trwa wiecznie. I chociaż nie chce się w to wierzyć, niestety często się sprawdza... Wiedliśmy z żoną normalne, spokojne życie. Byliśmy szczęśliwi, wszystko mieliśmy. Rodzinę, zdrowie, bliskich, plany i marzenia. Wszystko to powodowało, że nasze wspólne życie byłe pełne. Do czasu…

To, co znaliśmy, rozpadło się miesiąc temu. Poczucie stabilności, bezpieczeństwa nagle posypały się jak domek z kart. Dziś musimy walczyć o powrót do normalności. O powrót do zdrowia i odzyskanie spokoju.

U mojej żony zdiagnozowano Amyloidozę AL — jest to bardzo rzadki nowotwór złośliwy, zbliżony do szpiczaka. Według lekarzy najlepszą i najbardziej skuteczną metodą leczenia jest chemioterapia celowana skojarzona z niezwykle drogim lekiem.

Niestety w przypadku tego nowotworu, NFZ nie przewiduje refundacji. Fundusz stwierdził, że zgodzi się zrefundować leczenie jedynie w przypadku, jeśli chemioterapia nie da skutku. Profesorowie są przekonani, że niestety takie postępowanie wyniszczy organizm Marysi i zmniejszy szanse na wyleczenie.

Co zrobić stojąc na drodze bez wyjścia — działać? Ryzykować? A spróbować inaczej, zacząć walczyć? 

Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i uzbierać środki na leczenie żony. Muszę uratować jej życie! Głęboko wierzę, że przed nami jeszcze wiele wspaniałych lat. Dlatego proszę, daj nam na nie szansę…

Chociaż nadzieja byłaby mała, mikroskopijna i wątpliwa — warto! To moja żona, moja Marysia, która musi zostać ze mną najdłużej jak to możliwe. Jej życie jest dla mnie najważniejsze. 

Proszę, pomóż mi o nią walczyć!

Marcin, mąż Marii

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł