Tata może wreszcie pozbyć się bólu! Może zacząć żyć! Pomocy!

Nierefundowane leczenie operacyjne
Zakończenie: 29 Września 2022
Opis zbiórki
Mój tata od zawsze lubił majsterkować, nie znosił bezczynności. Ten dzień miał być jednym z wielu... 12 grudnia 2019 roku tata wziął się za wycinanie desek. W wyniku nieszczęśliwego wypadku doszło do rozcięcia ręki. W szpitalu okazało się, że nerwy i ścięgna zostały uszkodzone. Po operacji zapewniano nas, że dłoń goi się prawidłowo...
Zdjęto szwy, zalecono kilka wizyt i uznano, że leczenie się zakończyło. Dłoń jednak nadal była niesprawna, bolała i puchła. Lekarze w poradni twierdzili, że wszystko z czasem musi się zregenerować.
Skierowano tatę na rehabilitację. W międzyczasie stan dłoni zaczął się pogarszać. Do opuchlizny dołączyło silne pieczenie i ból palców, który nie pozwalał spać w nocy.
Przerażeni sytuacją zaczęliśmy szukać pomocy prywatnie. Okazało się, że ścięgna palców zostały nieprawidłowo zszyte. Dodatkowo doszło do uszkodzenia nerwów, pojawiły się zwłóknienia tkanek oraz przykurcz palców. Na ten moment tata nie ma możliwości uchwycenia czegokolwiek w chorą dłoń, palce są niesprawne, w trzech z nich nie ma w ogóle czucia, opuchlizna się utrzymuje.
Odzyskanie sprawności i uwolnienie od bólu jest możliwe tylko dzięki operacjom. Kolejki oczekiwania są strasznie długie, a czas nie działa na naszą korzyść. Degeneracja tkanek wciąż postępuje i niedługo może być za późno, aby cokolwiek ratować.
Proszę, pomóż nam zawalczyć o przyszłość mojego taty!
Córka Mariana