Marian Mikuła, 61 lat

„Dzisiejszy dzień pozostanie na zawsze w pamięci pogrążonej w ogromnym bólu i rozpaczy żony, dzieci, wnuków, rodziny i nas wszystkich.

Dziękujemy za pomoc, wsparcie i każde dobro słowo w ciężkich  momentach. Nie ma słów, które byłyby w stanie opisać naszą wdzięczność. W tej walce wygraną był każdy dzień, który pan Marian mógł spędzić z bliskimi.

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia i kondolencje.