Serduszko w śmiertelnym niebezpieczeństwie❗️Ratunku

Serduszko w śmiertelnym niebezpieczeństwie❗️Ratunku
Operacja serduszka w Munster
Zakończenie: 12 Stycznia 2023
Opis zbiórki
Za nami 4 operacje serca. Na kolejną mieliśmy jeszcze poczekać. Niestety, choroba nie pozostawiła nam wyboru. Znów musimy ruszać po pomoc i walczyć o życie córeczki!
____
Nie wiem, czy mogę mówić mojemu dziecku, że będzie dobrze. Nie wiem jak zapewniać, że nie musi się bać. Bardzo chciałabym pokazać jej świat istniejący poza szpitalną salą…
Trudno zliczyć, ile razy słyszałam już, że Marysia nie przeżyje kolejnej operacji. Doskonale pamiętam strach i rosnącą niepewność związaną z tym, co będzie dalej. Kiedy w 2018 roku została przeprowadzona ostatnia, czwarta operacja serca dostaliśmy informację, że tym razem bezpieczeństwo będzie trwało dłużej, że na salę zabiegową wrócimy za kilkanaście lat. Po wielu pobytach w szpitalu mieliśmy nadzieję na rozpoczęcie życia na nowo...
Tymczasem, 2 lata temu w nasze życie na nowo wkradł się strach. I to ten najgorszy - o to, czy nasze dziecko ma jeszcze realną szansę na przyszłość. Powracająca gorączka to sygnał, którego w przypadku Marysi nie można ignorować. Jeszcze przez chwilę myśleliśmy, że to zwykła infekcja, że to nic groźnego. Niestety, kolejne badania odebrały nam złudzenia - lekarze zdiagnozowali infekcyjne zapalenie wsierdzia, czyli to, czego rodzice dzieci z chorobami serca boją się najbardziej. W naszym przypadku choroba jest bardzo agresywna - zniszczyła już zastawkę chroniącą serce, a to zmusza nas do kolejnej operacji.
Z przerażeniem patrzę w przyszłość, boleśnie zdając sobie sprawę, że każdy dzień powoduje, że zagrożenie rośnie… Nie możemy czekać - musimy działać! Zabieg musi zostać przeprowadzony jak najszybciej. Na operację powinniśmy ruszyć do Munster - tam specjaliści doskonale znają nasz przypadek - prowadzą leczenie Marysi od samego początku. Właśnie dlatego tam czujemy się pewnie i bezpiecznie. Koszt leczenia to kwota zupełnie poza naszym zasięgiem. Najgorsze jest to, że potrzebujemy ją zdobyć jak najszybciej.
To ogromne wyzwanie i tylko dzięki Wam mogę zawalczyć o życie i zdrowie córeczki! Dostaliśmy już od Was wsparcie w momentach krytycznych, ale znów muszę prosić o pomoc! Na szali jest życie dziecka…
Nie uda mi się przywrócić dzieciństwa, które odebrała choroba, ale wciąż mogę walczyć o przyszłość i życie bez strachu przed każdym kolejnym dniem. Jeśli znów mogę ją wyrwać z objęć śmierci, muszę to zrobić. Za wszelką cenę... Proszę, pomoż!