Zbiórka zakończona
Marzena Bednarz - zdjęcie główne

WZNOWA❗️Pomóż Marzenie wygrać z zabójczym nowotworem❗️

Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia wspomagającego leczenie onkologiczne

Zgłaszający zbiórkę:
Marzena Bednarz, 52 lata
Pacanów, świętokrzyskie
Nowotwór złośliwy jajnika, rozsiew gruczolakoraka
Rozpoczęcie: 1 lipca 2024
Zakończenie: 3 września 2024
3565 zł(5,76%)
Wsparły 63 osoby

Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia wspomagającego leczenie onkologiczne

Zgłaszający zbiórkę:
Marzena Bednarz, 52 lata
Pacanów, świętokrzyskie
Nowotwór złośliwy jajnika, rozsiew gruczolakoraka
Rozpoczęcie: 1 lipca 2024
Zakończenie: 3 września 2024

Opis zbiórki

Nic nie jest w stanie przygotować nas na diagnozę nowotworu. W jednej krótkiej chwili świat wokół nas zmienia się nie do poznania, a w głowie pojawia się tylko jedno marzenie – pokonać chorobę i ŻYĆ!

W 2022 roku w jednej krótkiej chwili mój świat się zawalił. Pierwsze objawy choroby były niepozorne – mój brzuch niespodziewanie urósł. Byłam przerażona, nie wiedziałam, co się dzieje. Trafiłam na SOR, a niedługo później spadła na mnie straszna diagnoza, po której nic nigdy już nie było takie samo…

Na oddziale szpitalnym spędziłam 3 długie tygodnie. Lekarze wykonywali kolejne badania, a ja z ogromnym lękiem czekałam na wyniki. Niestety, te okazały się bezlitosne. 

Nowotwór złośliwy jajnika. Nie mogłam się jednak załamać, nie było czasu do stracenia. Przeszłam operację usunięcia nowotworu, a następnie cykle chemioterapii. Gdy myślałam, że onkologiczne piekło zostawiłam za sobą – koszmar zaczął się na nowo. 

WZNOWA. Nowotwór złośliwy jajnika, rozsiew gruczolakoraka. Mój świat runął po raz drugi. 

Marzena Bednarz

Zaledwie 2 lata od momentu pierwszej diagnozy muszę stawić czoła nowotworowi po raz drugi. Wiem już, że sama chemioterapia nie wystarczy, by wygrać z chorobą raz na zawsze. Niezbędne było wdrożenie dodatkowego leczenia, które da mi szansę na pokonanie nowotworu.

Dzięki Waszej dotychczasowej pomocy udało mi się rozpocząć terapię wspierającą chemioterapię. Jestem Wam za to niezwykle wdzięczna. Niestety, moja walka z nowotworem trwa nadal i wciąż potrzebuję Waszego wsparcia.

Przede mną kolejne tygodnie kosztownego leczenia... Jestem bardzo osłabiona przez długą walkę z nowotworem oraz chemioterapię – mimo to staram się nie poddawać.

Każda wpłata i udostępnienie to dla mnie nadzieja na życie. Wierzę, że moja diagnoza nie była wyrokiem i przede mną jeszcze wiele pięknych chwil. Aby móc pokonać chorobę, potrzebuję jednak wsparcia!

Marzena

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj