Mama chora na nowotwór – Moja żona cierpi z bólu!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 3 Czerwca 2023
Opis zbiórki
Nikt nie potrafił powiedzieć, co jest mojej żonie. Przez pół roku jeździliśmy od specjalisty do specjalisty, od lekarza do lekarza. Przez te stracone pół roku wydarzyło się najgorsze. Doszło do przerzutu na płuca.
Jeżeli dobrze pamiętam, dopiero szósty lekarz poprawnie zdiagnozował moją żonę. Okazało się, że choruje na nowotwór jelita grubego. Wkroczyła chemioterapia. W pewnym momencie została przerwana i lekarze wycięli guz na jelicie. Jednak przerzuty na płucach zostały. Marzena jest już po 20. cyklach chemii. Leczenie doszczętnie wyniszcza jej organizm. Jest tak słaba, że nie może się ruszać, chodzić. Od dwóch tygodni ciągle leży w łóżku.
To była aktywna, energiczna kobieta. Pracowała, prowadziła dom. Teraz z powodu bólu kręgosłupa nie może spać, ma założoną stomię, przyjmuje kilka antybiotyków. Ostatnio jeszcze zachorowała na covid. Cukier utrzymuje się na poziomie 400-500! Lekarze nie mogą dobrać odpowiedniej insuliny. Zdrowie Marzeny pada na każdy froncie.
Mamy córkę, która chodzi do ostatniej klasy podstawówki. Żal mi, ponieważ nie mogę jej poświęcić odpowiedniej ilości czasu. Żyję między pracą a szpitalem. Wiem, że dziecko potrzebuje rodziców, jednak jak w tej sytuacji to zapewnić?
Bardzo proszę o pomoc. Nasza walka trwa już 2 lata. Nie jest łatwo prosić o pomoc, jednak wiem, że to obecnie jedyna dobra droga dla mojej rodziny. Za każde okazane serce niezmiernie dziękuję.
Mąż Piotr z rodziną