Operacja jest jedyną nadzieją, by Mateusz mógł samodzielnie chodzić!

Mateusz ma obecnie 11 lat. Od 9 lat wkłada ogromny wysiłek w to, by móc samodzielnie się poruszać. Przez te lata wielokrotnie zaskakiwał nowymi osiągnięciami, jednak wraz z rozwojem i wzrostem przykurcze nóg, pomimo wszelkim wysiłkom, odbierają mu sprawność. Rehabilitacja, nawet najbardziej intensywna, nie jest w stanie temu skutecznie zapobiec. Nadzieją na uratowanie funkcji chodu jest złożona operacja ortopedyczna połączona z intensywną, kilkumiesięczną rehabilitacją.

Mateusz w wieku dwóch lat zachorował na wirusowe zapalenie mózgu, które niestety miało bardzo ciężki przebieg. Na skutek choroby wystąpił u niego niedowład nóg i prawej ręki oraz przykurcze utrudniające mu samodzielne poruszanie się i wykonywanie codziennych czynności. Dodatkowo jego problemy zdrowotne pogorszyły wykryte w kolejnych latach choroby – cukrzyca t. I, niedoczynność tarczycy, zespół nerczycowy, pierwotny niedobór odporności, zespół Jugr.

Pomimo ograniczeń, jakie wynikają z przebytego zapalenia mózgu i tak dużych obciążeń chorobowych Mateusz, dzięki ciężkiej pracy, jaką włożył w intensywną, kilkuletnią rehabilitację, rozwija się i żyje aktywnie.

Obecnie na skutek postępów choroby, nasilenia spastyczności i przykurczów w kolanach i biodrach Mateusz wymaga przeprowadzenia trudnej specjalistycznej operacji ortopedycznej bez której straci sprawność, na którą pracował od wielu lat i możliwość chodzenia. Operacja planowana w Klinice w Belgii nie tylko może zabezpieczyć go przed utratą sprawności, ale da mu szansę na dużą poprawę poruszania się.

Mateusz jest pogodnym, pełnym energii i zapału chłopcem. Ma mnóstwo zainteresowań. Lubi jeździć na swoim specjalnym rowerze, uwielbia wodę i czas na basenie, gdzie ćwiczy i uczy się pływać. Uwielbia zwierzęta, jazdę na koniach, marzy o własnym psie.

Gdy był młodszy, jego wielkim marzeniem była gra w piłkę nożną. Był członkiem wspaniałej drużyny piłkarskiej dla dzieci z niepełnosprawnościami. Treningi, choć były dużym wysiłkiem, sprawiały mu wiele radości. Wraz z nasileniem się przykurczów w nogach i bólem spowodowanym długotrwałym bieganiem, jego dalszy udział w treningach stał się niemożliwy.

Fascynują go książki. Lubi czytać i słuchać audiobooków, w bibliotekach i księgarniach mógłby spędzać czas bez końca. Lubi też budować konstrukcje z klocków Lego, grać, tworzyć, gotować... Chcielibyśmy, aby jego zdrowie pozwalało na dalsze rozwijanie talentów, aby wyrósł na samodzielnego, szczęśliwego i dzielącego się ze światem swoimi talentami człowieka. Wydaje się, że przybliżamy się do tego celu…

Mateusz dzieli się z innymi swoją pogodą ducha, entuzjazmem i ogromnym sercem – my prosimy o pomoc dla Mateusza w zebraniu środków potrzebnych na operację, konieczne zaopatrzenie ortopedyczne i rehabilitację.