Mateusz walczy z białaczką

Mateusz Krawczyk to młody, wrażliwy i inteligentny 18-latek ze Zduńskiej Woli. Jest uczniem klasy maturalnej I Liceum Ogólnokształcącego i marzy o studiach na kierunku Budownictwo. Niczym szczególnym nie różni się od swoich rówieśników.
 

15 września 2010 roku, na tydzień przed jego osiemnastymi urodzinami, życie wywróciło mu się do góry nogami. Po wizycie u stomatologa Mateusz dowiedział się, że zaatakowała go bardzo groźna i agresywna choroba – ostra białaczka limfoblastyczna (acute lymphoblstic leukemia - ALL). Jest to nowotwór złośliwy krwi, który niszczy organizm, produkując większą niż normalnie liczbę białych krwinek (leukocytów). Prowadzi to do blokady produkcji prawidłowych komórek w szpiku, powodując niedobór erytrocytów (anemia), płytek (trombocytopenia) i prawidłowych leukocytów (szczególnie neutrofili-neutropenia) we krwi.

Dla wszystkich bliskich Mateusza - jego rodziny, przyjaciół, znajomych, a przede wszystkim dla Niego samego, była to wstrząsająca wiadomość. Wszystko, co było dla niego ważne, przestało nagle mieć znaczenie. Mateusz już nieraz udowodnił, że potrafi sprostać przeciwnościom losu i, choć to różni się bardzo od poprzednich, nie zamierzał składać broni. Należało podjąć nowe wyzwanie – ważniejsze niż każde inne – walka z chorobą o swoje życie.  

Obecnie Mateusz poddawany jest intensywnej chemioterapii indukcyjnej w Klinice Pediatrii, Onkologii, Hematologii i Diabetologii Uniwersyteckiego Szpitalu Klinicznego nr 4 Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Jest już po czwartej serii chemii, bardzo agresywnej, a czas przyjęcia kolejnej dawki wydłuża się, ponieważ chłopak jest bardzo osłabiony. Do domu wychodzi na krótkie przepustki w przerwie między kolejnymi dawkami. Aby Mateusz nie uległ żadnej infekcji, dom musi być bardzo sterylny. Mama Mateusza załatwiła Mu indywidualny tok nauczania w domu – w końcu to przyszły maturzysta, który nie traci wiary, że uda mu się zdać egzaminy w terminie.
 
Chemioterapia potrwa jeszcze co najmniej 2 lata. Jak na razie udało się powstrzymać wzrost nowych komórek rakowych. Głównym celem leczenia jest, oczywiście, doprowadzenie do ustabilizowania się stanu krwi Mateusza (białaczkowe komórki blastyczne muszą zostać usunięte z krwi i szpiku). Obecnie wyleczenie z ostrej białaczki limfoblastycznej osiąga się u około 70% chorych na nią osób.

Zwracamy się do wszystkich osób mogących udzielić finansowej pomocy. Jeśli chcielibyście umożliwić Mateuszowi realizację swoich marzeń i pragnień oraz dalszy samorozwój intelektualny i duchowy, prosimy, wspomóżcie ten cel.

Uzbierane darowizny pomogą pokryć koszty leczenia chłopca. Każda złotówka jest bardzo ważna.