

Ten uśmiech kryje wiele łez i cierpienia... POMÓŻ!
Cel zbiórki: Roczne turnusy rehabilitacyjne, leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Roczne turnusy rehabilitacyjne, leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
U Michałka pojawiła się nowa diagnoza!
W ostatnim czasie Michałek dostał w przedszkolu pierwszego ataku. Podczas pobytu w szpitalu doszła nowa diagnoza – padaczka!
Z EEG wynika, że w okolicy skroniowej przedniej są zmiany o charakterze uogólnionych napadowym. Zmiany widoczne są także w rezonansie.

Od tego czasu mamy wprowadzone leki na padaczkę. Nasz synek wymaga stałej kontroli u neurologa. Pierwsza dostępna wizyta w ramach NFZ jest dopiero w 2025 roku. Przecież nie możemy tyle czekać!
Nie mamy innego wyjścia, jak prywatna opieka medyczna. Tutaj chodzi o zdrowie naszego małego dziecka...
Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie dla Michałka. Niestety okazuje się, że nasza droga jest dłuższa, niż się spodziewaliśmy. Prosimy, nasz synek potrzebuje pomocy!
Rodzice Michałka
Opis zbiórki
Michałek przyszedł na świat jako zdrowy i silny chłopiec. Rozwijał się prawidłowo i nic nie wskazywało, że coś może być nie tak. Byliśmy szczęśliwi, że mamy przy sobie nasz długo wyczekiwany skarb. Niestety po 2 latach życia Michała, na naszym niebie zaczęły pojawiać się ciemne chmury…
Synek nagle zaczął cofać się w rozwoju. Nie reagował na swoje imię, nie bawił się z dziećmi, stał się całkowicie nieobecny. Bardzo nas to zmartwiło i od razu zaczęliśmy szukać przyczyny.
Udaliśmy się do logopedy, który poinformował nas, że ma pewne podejrzenia. Niestety po konsultacji z psychiatrą, diagnoza się potwierdziła. Gdy nasz synek miał 2,5 roku, zdiagnozowano u niego autyzm.
Od tego czasu trwa walka o rozwój Michałka.
Regularnie uczęszczamy na terapie wspomagające jego rozwój. Synek jest objęty wczesnym wspomaganiem i kształceniem specjalnym. Obecnie Michałek ma skończone 5 lat i uczęszcza do przedszkola terapeutycznego. Ma wprowadzoną komunikację alternatywną PECS, ponieważ nie mówi i nie wskazuje swoich potrzeb.
Odkąd synek zaczął chodzić do przedszkola, łapie częstsze infekcje, jego odporność spadła i niestety zdiagnozowano u niego astmę.
Obecnie mierzymy się też z bakterią, która powoduje nieustający katar.

Nie mogę podjąć pracy, ponieważ Michałek wymaga całodobowej opieki. Często spędzamy po kilka tygodni w domu, ponieważ ze względu na swoją infekcję, synek nie może pójść chory do przedszkola.
Michał jest pod stałą kontrolą pulmonologa, psychiatry, poradni urologicznej i genetycznej.
Synek wymaga terapii logopedycznej i zajęć integracji sensorycznej. Niestety, wszystkie te aktywności są niezwykle kosztowne, nie jesteśmy sami w stanie im sprostać...
Mamy również córeczkę, 3 lata starszą siostrę Michałka. Jest dla nas ogromnym wsparciem w opiece nad synkiem. Pomimo że Michał nie lubi towarzystwa ludzi, innych dzieci w przedszkolu, naszej córce udaje się zająć go czytaniem bajki czy wspólną zabawą. Jest to nie lada wyczyn, ponieważ opieka nad Michałem jest bardzo trudna. Synek jest nadpobudliwy i nerwowy.
Utrzymujemy się jedynie z wypłaty męża, który niestety musi dojeżdżać do pracy, przez co zostaję z dziećmi sama.
Prosimy o wsparcie, leczenie naszego synka jest niezwykle wymagające i kosztowne. Chcemy zapewnić mu jak najlepszą przyszłość i rozwój. Pragniemy widzieć na jego twarzy uśmiech, zamiast łez i cierpienia.
Rodzice Michała
- MichałekX zł
- Grażyna100 zł
❤️
- 1 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Justyna50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł