Michałek Borkowski - zdjęcie główne

Ten uśmiech kryje wiele łez i cierpienia... POMÓŻ!

Cel zbiórki: Roczne turnusy rehabilitacyjne, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Michałek Borkowski, 7 lat
Kamionka Wielka, małopolskie
Autyzm dziecięcy, opóźnienie w rozwoju mowy, astma oskrzelowa, alergia, mikroduplikacje - duplikacje obserwowane tylko podczas prometafazy, padaczka
Rozpoczęcie: 30 maja 2023
Zakończenie: 9 marca 2026
11 929 zł(44,85%)
Brakuje 14 667 zł
WesprzyjWsparło 89 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0285494
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0285494 Michał
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Michałowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Roczne turnusy rehabilitacyjne, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Michałek Borkowski, 7 lat
Kamionka Wielka, małopolskie
Autyzm dziecięcy, opóźnienie w rozwoju mowy, astma oskrzelowa, alergia, mikroduplikacje - duplikacje obserwowane tylko podczas prometafazy, padaczka
Rozpoczęcie: 30 maja 2023
Zakończenie: 9 marca 2026

Aktualizacje

  • U Michałka pojawiła się nowa diagnoza!

    W ostatnim czasie Michałek dostał w przedszkolu pierwszego ataku. Podczas pobytu w szpitalu doszła nowa diagnoza – padaczka!

    Z EEG wynika, że w okolicy skroniowej przedniej są zmiany o charakterze uogólnionych napadowym. Zmiany widoczne są także w rezonansie.

    Michał Borkowski

    Od tego czasu mamy wprowadzone leki na padaczkę. Nasz synek wymaga stałej kontroli u neurologa. Pierwsza dostępna wizyta w ramach NFZ jest dopiero w 2025 roku. Przecież nie możemy tyle czekać!

    Nie mamy innego wyjścia, jak prywatna opieka medyczna. Tutaj chodzi o zdrowie naszego małego dziecka...

    Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie dla Michałka. Niestety okazuje się, że nasza droga jest dłuższa, niż się spodziewaliśmy. Prosimy, nasz synek potrzebuje pomocy!

    Rodzice Michałka

Opis zbiórki

Michałek przyszedł na świat jako zdrowy i silny chłopiec. Rozwijał się prawidłowo i nic nie wskazywało, że coś może być nie tak. Byliśmy szczęśliwi, że mamy przy sobie nasz długo wyczekiwany skarb. Niestety po 2 latach życia Michała, na naszym niebie zaczęły pojawiać się ciemne chmury…

Synek nagle zaczął cofać się w rozwoju. Nie reagował na swoje imię, nie bawił się z dziećmi, stał się całkowicie nieobecny. Bardzo nas to zmartwiło i od razu zaczęliśmy szukać przyczyny. 

Udaliśmy się do logopedy, który poinformował nas, że ma pewne podejrzenia. Niestety po konsultacji z psychiatrą, diagnoza się potwierdziła. Gdy nasz synek miał 2,5 roku, zdiagnozowano u niego autyzm.

Od tego czasu trwa walka o rozwój Michałka. 

Regularnie uczęszczamy na terapie wspomagające jego rozwój. Synek jest objęty wczesnym wspomaganiem i kształceniem specjalnym. Obecnie Michałek ma skończone 5 lat i uczęszcza do przedszkola terapeutycznego. Ma wprowadzoną komunikację alternatywną PECS, ponieważ nie mówi i nie wskazuje swoich potrzeb.

Odkąd synek zaczął chodzić do przedszkola, łapie częstsze infekcje, jego odporność spadła i niestety zdiagnozowano u niego astmę.

Obecnie mierzymy się też z bakterią, która powoduje nieustający katar.

Michał Borkowski

Nie mogę podjąć pracy, ponieważ Michałek wymaga całodobowej opieki. Często spędzamy po kilka tygodni w domu, ponieważ ze względu na swoją infekcję, synek nie może pójść chory do przedszkola. 

Michał jest pod stałą kontrolą pulmonologa, psychiatry, poradni urologicznej i genetycznej.

Synek wymaga terapii logopedycznej i zajęć integracji sensorycznej. Niestety, wszystkie te aktywności są niezwykle kosztowne, nie jesteśmy sami w stanie im sprostać...

Mamy również córeczkę, 3 lata starszą siostrę Michałka. Jest dla nas ogromnym wsparciem w opiece nad synkiem. Pomimo że Michał nie lubi towarzystwa ludzi, innych dzieci w przedszkolu, naszej córce udaje się zająć go czytaniem bajki czy wspólną zabawą. Jest to nie lada wyczyn, ponieważ opieka nad Michałem jest bardzo trudna. Synek jest nadpobudliwy i nerwowy. 

Utrzymujemy się jedynie z wypłaty męża, który niestety musi dojeżdżać do pracy, przez co zostaję z dziećmi sama.

Prosimy o wsparcie, leczenie naszego synka jest niezwykle wymagające i kosztowne. Chcemy zapewnić mu jak najlepszą przyszłość i rozwój. Pragniemy widzieć na jego twarzy uśmiech, zamiast łez i cierpienia.

Rodzice Michała

Wybierz zakładkę
Sortuj według