Zbiórka zakończona

Walka z nieuleczalną chorobą trwa❗️Ratujemy Michała❗️

Cel zbiórki: Roczne nierefundowane leczenie neurofibromatozy

Organizator zbiórki:
Michał Filipczyk, 18 lat
Nowe Chechło, śląskie
Neurofibromatoza typu I
Rozpoczęcie: 25 stycznia 2023
Zakończenie: 31 maja 2023
1 606 159 zł(100,65%)
Wsparły 44 293 osoby

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0212696 Michał

Cel zbiórki: Roczne nierefundowane leczenie neurofibromatozy

Organizator zbiórki:
Michał Filipczyk, 18 lat
Nowe Chechło, śląskie
Neurofibromatoza typu I
Rozpoczęcie: 25 stycznia 2023
Zakończenie: 31 maja 2023

Aktualizacje

  • Proszę – pomóż mi❗️Brakuje już tak niewiele...

    Musimy powstrzymać chorobę, nim będzie za późno... Nim guzy zamienią się w groźne nowotwory, zabierające moje życie!

    Od urodzenia choruję na rzadką i niezwykle groźną chorobę genetyczną – neurofibromatozę. W moim ciele tworzą się guzy, które mogą stać się złośliwe, jeśli nie zadziałamy jak najszybciej...

    Przeszedłem już w swoim życiu kilka operacji tych guzów, a one wciąż odrastają... Niektóre są na tyle skomplikowane, że nie da się ich usunąć.

    Mam dopiero 16 lat. Chciałbym w przyszłości zdać maturę, iść na studia, zrobić prawo jazdy... Chcę zwiedzać świat, czerpać z życia garściami. Niestety, choroba blokuje mnie na każdym kroku. 

    Błagam – udostępnij, wesprzyj, pomóż. Brakuje już naprawdę bardzo mało, by zazielenić pasek w 100%.

    Tu liczy się każda złotówka!

    Michał

  • PEŁNA MOBILIZACJA❗️Pomóż uratować przyszłość Michała...

    Najważniejsza informacja jest taka, że Misiek przeszedł wszystkie badania potrzebne do ostatecznej kwalifikacji: świeże rezonanse, badanie serca, wszelkie narządy które mogą być obciążone w trakcie leczenia...

    Mamy kwalifikacje! Nasz syn może być leczony! Od podania leku dzieli nas tylko lub aż pasek zbiórki... 

    Michał Filipczyk

    Leczenie trwa średnio 24-26 miesięcy. Teraz rozpoczynamy zbiórkę na kolejny rok. Dopadła nas inflacja, kurs dolara znacząco wzrósł... Zwiększyła się też trochę dawka leku, bo Misiek zwyczajnie urósł od momentu, kiedy wystawiono zaświadczenie.

    Nic to jednak. Wiarę mamy ogromną po tym, co wydarzyło się dzięki Wam, w ubiegłym roku. Walczymy dalej! 

    W imieniu Michała prosimy raz jeszcze o pomoc. Wpłać choć złotówkę, udostępnij, wesprzyj! Razem musi się udać...

    Rodzice z Michałem

Opis zbiórki

Nasz syn cierpi na okrutną chorobę. W jego ciele tworzą się guzy. Jest ich coraz więcej, rosną w zastraszającym tempie i z każdym dniem zwiększa się ryzyko, że mogą stać się złośliwe. Dziś, po wielu latach walki, wiemy, że jedyną nadzieją jest leczenie nowym, specjalistycznym i bardzo drogim lekiem... Prosimy Was o pomoc! 

Gdy Michaś się urodził - tak duży, silny i piękny - nikt nie podejrzewał tragedii, jaka wkrótce ma się rozegrać. W czwartym miesiącu życia zauważyliśmy u synka specyficzne plamki na całym ciele. Czuliśmy, że dzieje się coś niepokojącego. Natychmiast udaliśmy się do lekarza, który skierował Michała na szczegółowe badania.

Niestety, wyniki były przerażające – neurofibromatoza, typu I. 

Michał Filipczyk

Szybko dowiedzieliśmy się, że to niezwykle rzadkie zaburzenie genetyczne, które zniekształca skórę oraz zwiększa ryzyko pojawienia się nowotworu. Typowymi objawami są plamy koloru kawy z mlekiem i liczne guzy. Dodatkowo pojawiają się bóle głowy, deformacje w obrębie kośćca, padaczka, zaburzenia wzroku, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia zachowania i rozwoju...

Byliśmy zdruzgotani i długo nie mogliśmy otrząsnąć się z szoku... Jednak wiedzieliśmy, że nie możemy się poddać! 

Nieważne, czy dziecko ma rok, 5 lat, czy jest już nastolatkiem – strach o zdrowie i życie jest zawsze taki sam. Mimo wielu lat od poznania diagnozy walczymy tak samo, jak na początku. Michał przeżył już wiele operacji resekcji, jednak za każdym razem guzy wracają lub się rozrastają.

Niestety, guz ciągle się rozrasta, a jego widoczna część ma już około 6 centymetrów! Co więcej, u Michasia pojawił się również duży guz w okolicy ust, który ma rozmiar około 5 centymetrów! Oba guzy, nerwiakowłókniaki splotowate, są bardzo widoczne i niestety nieoperacyjne. W dodatku oba stanowią ogromne, ryzyko szybkiego przeistoczenia się w guzy złośliwe.

Poza tym u Michała występują także liczne, mniejsze, przyrastające guzy w okolicach kręgosłupa, czaszki i wielu innych miejscach... 

Michał Filipczyk

Dzięki nieocenionemu wsparciu przy poprzedniej zbiórce udało nam się zakwalifikować na nierefundowane leczenie, które blokuje wzrost guzów, ale także powoduje ich znikanie. Jest to długi proces, a terapia może potrwać nawet ponad 2 lata. Ważne, by rozpocząć ją przed ukończeniem 18 roku życia.

Rozpoczętego leczenia nie można przerwać, dlatego konieczne jest, by jak najszybciej uzbierać całą kwotę! W tym momencie mamy środki na pierwszy rok terapii. Niestety, brakuje nam ponad 1,5 razy więcej…

Walczymy dalej! Jesteśmy przerażeni, jednak zrobimy wszystko, by pokonać chorobę. Gdybyśmy mogli, oddalibyśmy swoje życie, aby tylko Michał  był zdrowy i nie cierpiał...

Jedyne, co możemy teraz zrobić, to kolejny raz prosić Was o wsparcie. Nasz syn nie może czekać, każdy dzień niesie za sobą wielkie niebezpieczeństwo – a szansa którą dostaliśmy, nie może być zmarnowana.

Zawalczysz z nami jeszcze raz?

Grzegorz i Małgorzata, rodzice

Michał Filipczyk

➤ Wesprzyj Michała poprzez LICYTACJE NA FACEBOOK'U

➤ Obserwuj walkę Michała na jego stronie

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Michał Filipczyk wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj