Michał topił się w stawie! Tamtego dnia stracił niemal wszystko. Pomóż!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 6 Stycznia 2024
Opis zbiórki
Michaś ma 17 lat, w wieku 2 lat zdarzył się straszny wypadek, wpadł do stawiku, zachłysnął się woda i doszło do zatrzymania oddechu i całkowicie zatrzymania akcji serca. Lekarze przywrócili życie Michałkowi, jednak zbyt długie niedotlenienie spowodowało nieodwracalne zmiany w mózgu.
Doszło do porażenia czterokonczynowego, bardzo silnej spastyczności, która powoduje zwichnięcia stawów, ujawniła się także padaczka. Obecnie Michał oddycha przez rurkę trecheotomijna, za pomocą ssaka odsysamy wydzielinę z dróg oddechowych. Karmiony przez PEGa, wszystko jest blendowane a także dostaje gotowe produkty żywieniowe.
Podstawową formą jego leczenia , poza lekami, jest rehabilitacja. Utrzymuje układ mięśniowy oraz działa rozluźniająco i przeciwbólowo, gdyż silna spastyka wywołuje straszny ból. Wszystkie mięśnie są napięte. Rehabilitacja wspieta także układ trawienny oraz krążeniowo- oddechowy. Bez niej ciężko byłoby Michałkowi funkcjonować. Michaś potrzebuje także specjalistycznego sprzętu, ssak medyczny, wózek na którym może się przemieszczać (jeździć na spacery, wizyty lekarskie itp), fotelik samochodowy, siedzisko do pionizacji i pomoce rehabilitacyjne (walki, piłki, mata).
Michaś jest bardzo pogodnym i wesołym nastolatkiem, bardzo lubi obserwować świat, wszystko, co go otacza i co się dookoła dzieje. Ma dwóch braci, którzy się nim zajmują, spędzają z nim czas, zabierają na spacery, czytają mu książki. W opiece nad Michałkiem pomaga także babcia (moja mama) która jest bardzo oddana, czasem jedzie z nim na turnus.
Wiemy, ze Michałek, chociaż nie może nic powiedzieć, wszystko rozumie. Komunikujemy się za pomocą specjalnego urządzenia C-EYE (cyberoko). Michaś zaznacza ruchem gałek ocznych odpowiednie komunikaty na monitorze.
Jest bardzo komunikatywny, lubi kiedy wszyscy są razem w domu. Ma swoje zwierzaki koty i pieski, uwielbia też konie. Na co dzień w roku szkolnym ma zajęcia rewalidacyjne w domu oraz rehabilitacje. Jednak tej rehabilitacji jest stanowczo za mało, dlatego staramy się jeździć na turnusy gdzie Michaś ma intensywny czas, szereg ćwiczeń, zabiegów i zajęć.
Jest to dla niego ogromnie ważne wręcz niezbędne. Rehabilitacja zapobiega pogłębianiu się przykurczy oraz skrzywieniu kręgosłupa. Działa rozluźniająco na mięśnie i wspomaga oddzychanie, trawienie.
Zakup sprzętów, lekarstw, artykułów medycznych oraz sama rehabilitacja to bardzo duże koszty, dlatego zwracamy się o pomoc finansową. Sami nie jesteśmy w stanie zapewnić synkowi tego wszystkiego. Dajemy mu tyle ile możemy, przede wszystkim miłość i bezpieczny dom. Prosimy o wsparcie w zbiórce na kolejny turnus rehabilitacyjny oraz zakup maty do hydromasażu
Ewelina i Maciej Łaptuta