Pomóż nam obudzić Michała!

Intensywna rehabilitacja, pokrycie kosztów leczenia
Zakończenie: 2 Lipca 2020
Opis zbiórki
Zawsze pomocny, uśmiechnięty i zdeterminowany. Michał to moja miłość, wielka inspiracja i ojciec moich dzieci. Nasze szczęśliwe, pełne marzeń i planów życie rozsypało się jak domek z kart… 27 kwietnia 2020 roku mój mąż uczestniczył w wypadku samochodowym. Siła uderzenia była ogromna. Połamane żebra, złamany obojczyk, stłuczone płuco prawe, oraz uraz mózgu. Słyszę wciąż, że Michał żyje cudem. Wiem, że się nie podda, jednak żeby postawić go znowu na nogi, potrzebna będzie długotrwała i intensywna rehabilitacja. Prosimy o pomoc!
Tego, co czuje człowiek, po informacji, że ktoś najbliższy ulega wypadkowi, nie da się opisać… Codziennie przecież słyszymy takie wieści z mediów, ale zwykle dzieją się one gdzieś daleko. Nagle jednak dzwoni ten telefon, którego tak bardzo nie chce się odebrać i wszystko rozpada się jak domek z kart.
Po dwóch tygodniach pobytu w szpitalu lekarze podejmują próbę wybudzenia. Bez efektu. Jednak 25 maja wbrew przewidywaniom Michał ściska dłoń lekarza! To motywuje nas do walki jeszcze mocniej! Codziennie patrzę, jak jego ciało staje się coraz bardziej wątłe, a oczy, które przez lata patrzyły na mnie z miłością, od tygodni przykryte są powiekami... Tak bardzo za nim tęsknię!
Jestem pewna, że możemy odzyskać nasze dawne życie! Będę walczyć o to z całych sił. Nadzieję pokładamy w rehabilitacji neurologicznej. Taka terapia w wielu przypadkach potrafiła zdziałać cuda, niestety jej sfinansowanie leży poza moim zasięgiem. Dlatego zwracam się do Ciebie z błaganiem o pomoc! Michał ma przecież dopiero 30 lat... Całe życie przed nim, przed nami!
Proszę, nie bądź obojętny! Liczy się każda złotówka!
Żona Michała, Magda