Michał Wiśniewski - zdjęcie główne

Choroba zabrała Michasiowi już tak wiele... Prosimy o wsparcie w dalszej walce!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, badanie genetyczne WES, sprzęt medyczny, wózek

Organizator zbiórki:
Michał Wiśniewski, 10 lat
Bartniczka, kujawsko-pomorskie
Padaczka, encefalopatia, stan po przeszczepie wątroby
Rozpoczęcie: 13 listopada 2024
Zakończenie: 17 lutego 2026
38 184 zł(55,22%)
Brakuje 30 965 zł
WesprzyjWsparło 513 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0710723
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0710723 Michał
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Michałowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, badanie genetyczne WES, sprzęt medyczny, wózek

Organizator zbiórki:
Michał Wiśniewski, 10 lat
Bartniczka, kujawsko-pomorskie
Padaczka, encefalopatia, stan po przeszczepie wątroby
Rozpoczęcie: 13 listopada 2024
Zakończenie: 17 lutego 2026

Aktualizacje

  • Potrzeby rosną, a środków brakuje! Pomóżcie!

    Witajcie Kochani, wracamy z nowymi informacjami na temat stanu zdrowia Michała, jednocześnie prosząc Was o pomoc, gdyż pojawiły się też nowe potrzeby...

    Wózek, który posiada Michał, na chwilę obecną jest za mały i stwarza zagrożenie, gdyż nie działają w nim hamulce. Peloty, które pozwalają synowi utrzymać prawidłową postawę, słabo się trzymają. Niestety, jeden złamał się całkowicie...

    Uszkodzenie sprawia, że syn nie może się utrzymać i przewraca się na jeden bok. Nowy wózek jest bardzo potrzebny, gdyż pozwoli na wyjście na spacer oraz ułatwi nam przemieszczanie się podczas częstych pobytów w szpitalu, poradni.

    Przede wszystkim nowy sprzęt nie będzie stwarzał zagrożenia dla Michałka jak ten obecny. Koszt takiego wózka jest ponad zasięgiem finansowym naszej rodziny.

    Bardzo byśmy chcieli uzbierać brakującą kwotę pieniędzy w ramach prowadzonej zbiórki i zakupić Michałkowi wózek.
    Z góry dziękuję Wam za każdą okazaną nam pomoc.

    Mama Michałka

Opis zbiórki

Michaś urodził się 4 kwietnia 2015 roku. Byliśmy niesamowicie szczęśliwi, czuliśmy jak nasze serca prepełnia miłość. Jednak łzy radości szybko zamieniły się w łzy rozpaczy.  W pierwszych dniach po narodzinach wykryto u naszego synka marskość wątroby o nieustalonej etiologii i masę innych nieprawidłowości. Dokładnie 26.04.2015 roku jako 3-tygodniowe dziecko, Michaś przeszedł przeszczep wątroby. Dawcą został jego TATA!

Niestety to nie wszystko, lekarze zdiagnozowali u naszego synka także padaczkę i encefalopatię. Michałek musi mieć specjalistyczną dietę, zażywać leki immunosupresyjne, hepatoprotekcyjne, żółciopędne i ochraniające żołądek. 

Synek wymaga pomocy w zakresie rehabilitacji, ponieważ zmaga się ze znaczną niepełnosprawnością. Nie może samodzielnie usiąść, czy utrzymać zabawek w dłoniach. Ma kłopoty związane z prawidłowym rozwojem psychoruchowym, dlatego liczne zajęcia terapeutyczne Michałka są wielokierunkowe. 

19 stycznia 2024 roku Michaś został przyjęty na oddział neurologiczny w Centrum Zdrowia Dziecka. Po wstępnych badaniach dostaliśmy informację o potrzebie przeprowadzenia szerszej diagnostyki. Poinformowano nas o konieczności wykonania rozszerzonego badania WES, które niestety nie jest refundowane. Kwota badania przerasta nasze możliwości, ponieważ nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna.

Michał Wiśniewski

Od 2022 roku przybrała dramatyczny kierunek, gdy mój mąż po wyjeździe do pracy za granicę ZAGINĄŁ. Poszukiwania prowadzone przez różnego rodzaju instytucje przyniosły  pozytywny skutek. Mąż został bezpiecznie sprowadzony do Polski, a po wysłuchaniu jego historii został skierowany na kilkutygodniowe badania specjalistyczne. Wyniki wykazały rozległy udar, który doprowadził do częściowej utraty pamięci. Aktualnie mąż również jest pod opieką specjalistów, którzy prowadzą jego leczenie. 

Z uwagi na potrzebę 24-godzinnej opieki nad Michasiem nie mam możliwości pójścia do pracy, a mąż przebywa na rencie chorobowej. Pod opieką mamy jeszcze dwójkę niepełnoletnich dzieci, które również mają swoje potrzeby. Nie dajemy rady! 

Koszta związane z codzienną opieką nad synem, leczenie, dojazdy do szpitala i na wizyty lekarskie specjalnym środkiem transportu są bardzo wysokie. Bardzo prosimy o pomoc i wsparcie dla Michałka, który uwięziony w swoim ciele, jak w ograniczającej go zbroi.  Każdego dnia cierpi coraz bardziej. Zebrane środki pomogą nam w życiu codziennym, oraz poszerzeniu diagnostyki.

Rodzice Michałka

Wybierz zakładkę
Sortuj według