

Gdy przepadnie szansa, to zostanie tylko ból…
Cel zbiórki: Operacja w Paley European Institute, rehabilitacja, zakup sprzętu, pobyt
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Operacja w Paley European Institute, rehabilitacja, zakup sprzętu, pobyt
Aktualizacje
Walka o sprawność Natalki ciągle trwa!
Kochani,
Natalka ma już zoperowane biodra! Operacja przebiegła bez powikłań, potem przez 3 miesiące nasza córeczka była pod opieką specjalistów i rehabilitantów.
Obecnie Nati ma zamontowane śruby, aby ustawić kości w odpowiedniej pozycji. W przyszłym roku trzeba będzie je usunąć, więc niestety córeczkę czeka kolejny zabieg…

Po operacji Natalka w końcu żyje już bez bólu, a jej nóżki są mniej napięte, co umożliwiło korzystanie z urządzeń do nauki chodzenia! Wciąż jednak potrzebuje naszej pomocy w wielu codziennych czynnościach.
Cały czas konieczna jest też intensywna rehabilitacja i terapie, które poprawią sprawność Natalki. Dzięki Waszej ofiarności możemy zapewniać córeczce niezbędne zajęcia i sprzęty, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni!

Wasza pomoc sprawiła, że codzienność Natalki stała się lepsza. Ciągle jednak walczymy jeszcze o poprawę jej sprawności! Córeczka rośnie, a potrzeb cały czas przybywa…
Prosimy, nie zostawiajcie nas w tej trudnej walce! Wasze dalsze wsparcie będzie na wagę złota!
Rodzice Natalki
Opis zbiórki
Nasza Natalka urodziła się zdrowa. Przyszła na świat razem ze swoją ukochaną siostrą bliźniaczką – Weroniką. Nic nie wskazywało na to, że w perspektywie czasu będziemy musieli tak dzielnie walczyć o sprawność i zdrowie jednej z nich…
Problemy zaczęły się, gdy dziewczynki miały 7 miesięcy. Natalia miała kłopoty z równowagą, zaczęła tracić nabyte wcześniej umiejętności – przestała gaworzyć, siedzieć i bawić się zabawkami.
To właśnie wtedy rozpoczęła się nasza walka, która trwa do dziś...
Od razu podjęliśmy się intensywnego poszukiwania źródła nieprawidłowości w rozwoju córeczki.
To było dla nas straszne. Jedna córcia kwitła i pięknie się rozwijała, druga się w tym rozwoju cofała! Miotały nami sprzeczne emocje. Z jednej strony niesamowita radość, bo obie dziewczynki z nami są, z drugiej ogromny strach i przerażenie w obawie o Natalię.
Pobyty w szpitalach, konsultacje i poszukiwania diagnozy zajęły trzy długie lata – pełne cierpienia i niepewności. W końcu poznaliśmy odpowiedź: Natalia jest jednym z szesnastu dzieci w Polsce, które choruje na bardzo rzadką chorobę genetyczną – zespół Aicardiedo-Goutieresa (AGS). Choroba powoduje upośledzenie psychiczne i fizyczne o bardzo różnym natężeniu. Na dodatek na całym świecie jest niewielu lekarzy, którzy specjalizują się w tej chorobie...
Od tego momentu codziennie walczymy o zdrowie Natalki. Na szczęście w trakcie naszej trudnej walki, zostaliśmy zakwalifikowani do badań nad eksperymentalną terapią opracowywaną w USA. Co więcej, terapia zatrzymała chorobę Natalki… Wcześniej ciężko było ją ubrać, zmienić pieluszkę. Musieliśmy wkładać bardzo dużo siły, aby zgiąć jej rączkę czy nóżkę – ponieważ napięcie mięśniowe było niewyobrażalnie mocne.

Ponadto każde zwykłe przeziębienie, przekreślało nawet najmniejszy postęp, który udało się Natalii zrobić dzięki rehabilitacji. Odkąd córeczka przyjmuje leki z USA – jest innym dzieckiem. Widzimy niesamowity postęp. Córka zaczyna ruszać nóżkami i rączkami, próbuje gaworzyć i się uśmiechać. Niestety pomimo intensywnej terapii i codziennej rehabilitacji, zaburzenia napięcia mięśniowego przyczyniły się do zwichnięcia prawego i uszkodzenia lewego biodra.
Obecnie najpilniejszą potrzebą jest zoperowanie bioder, które uszkodzone uniemożliwią dalszy rozwój Natalii. Przepełnia nas strach. Córka jest zdana całkowicie na naszą pomoc. Nie siedzi samodzielnie, nie mówi.
Z całych sił pragniemy, żeby nie cierpiała...
Zabieg sam w sobie jest ogromnym obciążeniem dla jej organizmu. Jednak ból, który pojawi się, jeśli zostawimy biodra nieleczone – będzie potworny. Dodatkowo za sześć miesięcy musimy udać się do USA w celu kontynuowania eksperymentalnej terapii lekowej.
Prosimy z całego serca – pomóżcie Natalce wykorzystać szansę. Im dłużej zwlekamy, tym ryzyko powikłań wzrasta. Czas jest tutaj kluczowy. Nasza córeczka pomimo swojej choroby jest pogodna, radosna i zaraża swoim uśmiechem innych. Chcemy zapewnić jej wszystko. Pragniemy w końcu, po 8 latach, usłyszeć od niej „Mamo, Tato, kocham Was”. Bo wiemy i widzimy, że tak jest…
Nie jesteśmy w stanie sami sfinansować operacji, dlatego zwracamy się do Waszych serc o pomoc. Natalka to nasz skarb, najdzielniejsza dziewczynka na świecie. Codziennie udowadnia nam, że życie jest cudem, który trzeba pielęgnować.
Z całego serca dziękujemy za pomoc.
Rodzice i Siostra Natalki

- Kop Bud ❤️Agnieszki i Leszek Kopyto 😘500 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Moplikiem Przez Świat ,Kręcimy dla NATLKI 😍🏍️🚀💪👍😘
- Kasia Ł89,09 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Moplikiem Przez Świat ,Kręcimy dla NATLKI 😍🏍️🚀💪👍😘
- Iwona Boracza100 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Moplikiem Przez Świat ,Kręcimy dla NATLKI 😍🏍️🚀💪👍😘
- WGB Wojciech Gaweł1000 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Moplikiem Przez Świat ,Kręcimy dla NATLKI 😍🏍️🚀💪👍😘
- Lucyna P.10 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Moplikiem Przez Świat ,Kręcimy dla NATLKI 😍🏍️🚀💪👍😘
- lamkur2000 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Moplikiem Przez Świat ,Kręcimy dla NATLKI 😍🏍️🚀💪👍😘