Skarbonka zakończona
Skarbonka

Każda złotówka się liczy!

Avatar organizatora
Organizator:Kamil.M

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Co tu będę pisał. Każdy wie jak wyglada nasz kraj, co się dzieje. I wiecie co? Najbardziej mnie denerwuje fakt, ze teraz siedzę i zakładam jakaś śmieszna skarbonkę tylko i wyłącznie po to żeby dać szanse na normalne życie małej istocie. Codziennie ludzie wydają setki tysięcy złotych na jakieś głupoty, luksusowe auta, domy, posejsje, ubrania czy inne bzdety. Owszem, są tez ludzie co pomagają i wpłacają bardzo dużo ale ja się pytam gdzie w takiej sytuacji jest jest państwo? Zdaje sobie sprawę z tego, ze nic nie zmienię. Bo lepiej dać pieniądze na jakieś głupoty, TVP czy inne bzdety. Mniejsza. Szczerze mówiąc nigdy nie sądziłem, ze spotka to kogoś z mojego otoczenia. Nawet nie chce sobie wyobrazić co czuja rodzice, bo to naprawdę straszne. I najgorszemu wrogowi nie życzę tego cierpienia. Bo najgorsze, gdy chcesz pomoc. Stajesz na głowie żeby było jaknajlepiej a okazuje się, ze do szczęścia brakuje zaledwie.. 9,500,000,000 zł.. Dla ułatwienia, tak 9,5mln złotych. Tyle kosztuje lekarstwo które da nadzieje. Większość ludzi uważa, ze to nierealne. Ja znowu uważam, ze wszystko jest do osiągnięcia. Trochę starań, chęci i zaangażowania. A wiec ludzie zwracam się z prośba, nie pozwólmy jej odejść! Każda złotówka się liczy, każdy grosz. Cel to 100,000 zł. Ta kwota to zaledwie tylko jeden procent tego co trzeba uzbierać. Walczymy do końca! 

2722 złWsparło 686 osób

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio
na subkonto Podopiecznej:

Przekaż 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0100610 Inga

Co tu będę pisał. Każdy wie jak wyglada nasz kraj, co się dzieje. I wiecie co? Najbardziej mnie denerwuje fakt, ze teraz siedzę i zakładam jakaś śmieszna skarbonkę tylko i wyłącznie po to żeby dać szanse na normalne życie małej istocie. Codziennie ludzie wydają setki tysięcy złotych na jakieś głupoty, luksusowe auta, domy, posejsje, ubrania czy inne bzdety. Owszem, są tez ludzie co pomagają i wpłacają bardzo dużo ale ja się pytam gdzie w takiej sytuacji jest jest państwo? Zdaje sobie sprawę z tego, ze nic nie zmienię. Bo lepiej dać pieniądze na jakieś głupoty, TVP czy inne bzdety. Mniejsza. Szczerze mówiąc nigdy nie sądziłem, ze spotka to kogoś z mojego otoczenia. Nawet nie chce sobie wyobrazić co czuja rodzice, bo to naprawdę straszne. I najgorszemu wrogowi nie życzę tego cierpienia. Bo najgorsze, gdy chcesz pomoc. Stajesz na głowie żeby było jaknajlepiej a okazuje się, ze do szczęścia brakuje zaledwie.. 9,500,000,000 zł.. Dla ułatwienia, tak 9,5mln złotych. Tyle kosztuje lekarstwo które da nadzieje. Większość ludzi uważa, ze to nierealne. Ja znowu uważam, ze wszystko jest do osiągnięcia. Trochę starań, chęci i zaangażowania. A wiec ludzie zwracam się z prośba, nie pozwólmy jej odejść! Każda złotówka się liczy, każdy grosz. Cel to 100,000 zł. Ta kwota to zaledwie tylko jeden procent tego co trzeba uzbierać. Walczymy do końca! 

Wpłaty

Sortuj według