Choroba niszczy dzieciństwo. Twoje wsparcie to nadzieja na lepsze jutro!

Kiedy patrzę na moją małą córeczkę, uderza mnie myśl, że czas mija tak szybko, a ja nie mam już do czynienia z malutkim dzieckiem, a dorastającą dziewczynką. Oliwia z całych sił walczy - każda umiejętność, każdy postęp wymaga od niej ogromnego zaangażowania, czasem kilkunastu godzin, podczas których przekracza kolejne granice. A jednak dni, w których nie ma chęci do działania, można policzyć na palcach jednej ręki. Jej determinacja jest godna podziwu, ale Oliwia bardzo potrzebuje wsparcia! 

Rehabilitacja Oliwii przynosi efekty! Za każdym razem, kiedy udaje nam się coś osiągnąć mam ochotę świętować. Nawet jeśli w oczach wszystkich to niewielka zmiana, dla nas może być zapowiedzią lepszego funkcjonowania na co dzień. 

Choroba córeczki pokazała mi czym jest prawdziwy strach, przerażenie i bezsilność, ale ukazała też tę drugą, pozytywniejszą stronę - dzięki niej wiem, że nie można się poddawać, nawet w momencie, gdy na postępy nikt nie daje szans. Ja od początku wierzyłam w to, że nam się uda, innej opcji nie brałam nawet pod uwagę. 

Oliwia jest niezwykle zdeterminowana, a to pozwala małymi kroczkami iść do przodu i pokonywać kolejne bariery. Córeczka zaczyna siadać, uczy się odpowiedniej asekuracji, coraz częściej udaje się jej pokonać kilka metrów pełzając. W nasze serca wlała się olbrzymia dawka nadziei, niestety w momencie kiedy wszystko zdawało się iść w dobrym kierunku, choroba postanowiła o sobie przypomnieć… U Oliwii pojawiło się podejrzenie zwichnięcia biodra, a to może mieć ogromny wpływ na dalszą rehabilitację i postawę. Jakiś czas temu, po kilku latach, pojawił się kolejny napad padaczkowy. Na szczęście to jedno zdarzenie nic nam nie odebrało, nie zniszczyło postępów, na które pracowaliśmy przez ostatnie miesiące… 

Oliwia zaczęła się z nami komunikować. Dla nas pojedyncze słowa, dźwięki czy zwyczajna świadomość tego, że rozumie, co do niej mówimy to prawdziwa rewolucja! Dzięki temu poznajemy jej potrzeby, jesteśmy w stanie dowiedzieć się, czy coś ją boli i jakiej pomocy w danym momencie potrzebuje…

Musimy walczyć o przyszłość Oliwki, musimy pójść o krok dalej w naszej walce! Niestety, nasza dalsza droga nie jest zależna tylko od nas, bo część zakup niezbędnego sprzętu i dalsza terapia to ogromne koszty, na których pokrycie zwyczajnie nas nie stać… Świadomość tego, że zdrowie naszej córeczki zależy od konkretnej kwoty jest dla nas przerażająca. Poprzednie zbiórki dały nadzieję na to, że możemy liczyć na pomoc dobrych ludzi, że w potrzebie otrzymamy niezbędną pomoc. Właśnie dlatego dziś prosimy Was o najmniejszy gest! 

Terapia komórkami macierzystymi połączona z intensywną rehabilitacją pozwala nam osiągnąć to, co jeszcze do niedawna pozostawało tylko w sferze marzeń. Zdajemy sobie sprawę, że dzięki Waszej pomocy możemy pójść o krok dalej i dążyć do tego, by rzeczywistość naszej córeczki wyglądała zupełnie inaczej. 

Trudno przewidzieć, jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Musimy być gotowi na wszystko, ale to dzięki Wam możemy patrzeć na przyszłość z nadzieją na szczęśliwe zakończenie. Pamiętajcie, że dobro wraca!

____

Zbiórkę można wspierać biorąc udział w licytacjach prowadzonych w grupie: Licytacje dla Oliwki Nowek