Paulina Telega, 26 lat

To miała być zwykła środa, niewyróżniająca się na tle innych dni. Niestety w kilka chwil zmieniła się w nasz najgorszy koszmar! Mimo upływu czasu skutki tej tragedii nadal nam towarzyszą! Pomożesz nam?

Moja córka wskutek wypadku spadła z wysokości 6 piętra! Byłam przerażona! W stanie ciężkim trafiła ona do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili wielonarządowe obrażenia i liczne złamania. Przebywała również w śpiączce. Konieczne było przeprowadzenie kilku skomplikowanych operacji ratujących jej życie! Jednak Paulina miała w sobie silną wolę walki i się nie poddawała! Po wybudzeniu się ze śpiączki rozpoczęła długą i trudną drogę do odzyskania dawnej sprawności, która nadal trwa! Dlatego moja córka bardzo potrzebuje stałej opieki wielu specjalistów, kontynuowania leczenia i intensywnej rehabilitacji. To jej jedyna szansa na lepszą przyszłość!

Niestety koszty opieki medycznej są ogromne i cały czas rosną. Dlatego zwracam się do Was z wielką prośbą o wsparcie! Już teraz dziękuję za każdą nawet najmniejszą wpłatę!

Bożena, mama Pauliny