

Jesteśmy z Pawłem sami, sami te walczymy o jego przyszłość! Pomożesz nam?
Cel zbiórki: Roczne turnusy rehabilitacyjne, pionizator, wózek inwalidzki
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Roczne turnusy rehabilitacyjne, pionizator, wózek inwalidzki
Aktualizacje
Stan Pawła się pogorszył! Pomocy!
Drodzy Darczyńcy, dawno nie pisałam, co słychać u Pawła. Znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji – stan zdrowia syna uległ pogorszeniu i z tego powodu konieczne jest jak NAJSZYBSZE podjęcie intensywnej rehabilitacji...
Udało nam się zakwalifikować na turnus rehabilitacyjny. To dla nas ogromna szansa, aby zatrzymać postępujące pogorszenie i dać Pawłowi realną możliwość poprawy funkcjonowania!

Niestety, koszt turnusu jest bardzo wysoki, musimy zebrać jeszcze 6 tysięcy złotych! W dodatku czasu jest bardzo niewiele...
Każdy dzień zwłoki działa na niekorzyść zdrowia i sprawności Pawła, dlatego tak bardzo proszę o wsparcie. Wierzę, że z pomocą dobrych ludzi uda nam się zdążyć i dać Pawłowi szansę na lepsze jutro.
Mama
Opis zbiórki
Na co dzień jesteśmy sami. Ja, córka i mój syn, który wymaga nieco więcej uwagi. Określam to słowami ‚‚nieco więcej", choć tak naprawdę jego przyjście na świat zmieniło w życiu wszystko.
Chciałabym móc martwić się tym, że syn jak każdy chłopiec psoci. Chciałabym widzieć, jak wychodzi pograć w piłkę z kolegami. Doceniać to, że ma swoje plany i marzenia, które cieszą, choć przyprawiają matkę o dreszcze... Chciałabym.
Paweł niestety nigdy nie będzie miał takiego dzieciństwa.
Chociaż wg lekarzy urodził się zdrowy, to już po kilku tygodniach zauważyłam, że wiele spraw odbiega od normy. Tak też z każdym dniem byliśmy bliżej diagnozy. Mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem.

Syn mimo kilkunastoletniej walki — nie chodzi, nie mówi, nie jest samodzielny. Jedno trzeba przyznać, nigdy nie przestał walczyć, a ja wierzyć. Nawet w te najmniejsze cuda, które przychodziły z czasem.
Szybko, wraz z diagnozą zaczął sypać nam się świat. Zostałam z dwójką dzieci sama. Nie pracuję, opiekuję się Pawłem, wynajmuję mieszkanie. Raczej nie muszę wspominać, jak trudny jest wynajem domu dla samotnej mamy, niepełnosprawnego dziecka...

Paweł porusza się na wózku i na co dzień uczy w specjalnej placówce. Synek ma niedowład spastyczny czterokończynowy oraz opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Potrzebuje codziennej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna, a jednocześnie niebezpieczne dla jego zdrowia byłoby zaprzestanie.
Stoję między młotem a kowadłem, łącząc co miesiąc koniec z końcem. Chciałabym pozbyć się ogromnego kamienia z serca, którym jest niepewność, czy starczy mi na leczenie dziecka!
Proszę o wsparcie...
Mama
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- 500 zł
- Margin Call jr100 zł
- Marek Fanatyk500 zł