

Kości naszego synka łamią się jak zapałki... Prosimy, pomóżcie uzbierać środki na operacje!
Cel zbiórki: Dwie operacje ortopedyczne, rehabilitacja pooperacyjna
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Dwie operacje ortopedyczne, rehabilitacja pooperacyjna
Opis zbiórki
Już w trakcie drugich badań prenatalnych lekarza zaniepokoiły pewne nieprawidłowości. Mimo to cały czas tliła się w nas nadzieja, że może jednak będzie dobrze. Niestety, w 9. dobie życia u Pawełka doszło do złamań lewego ramienia oraz lewego uda, co utwierdziło lekarzy w przypuszczeniach o wrodzonej łamliwości kości...
Późniejsze badania genetyczne tylko potwierdziły diagnozę. Od tamtego momentu synek został pacjentem Centralnego Szpitala Klinicznego w Łodzi, gdzie leczy się choroby metaboliczne kości. Co 2 miesiące jeździmy na podanie specjalistycznego leku. Niestety, choroba jest nieuleczalna...
Możemy jedynie walczyć z jej skutkami i poprawiać komfort życia Pawełka. Kości ud synka są wygięte na zewnątrz, natomiast golenie mają wygięcie do przodu. Właśnie dlatego Pawełka czeka bardzo długie leczenie prostowania i stabilizowania nóg, a jego rehabilitacja będzie musiała odbywać się przez całe życie.
Każde kolejne złamanie sprawia synkowi nie tylko ból, ale prowadzi również do deformacji, osłabienia mięśni i przykurczy. Pawełek traci też ciężko wypracowane rehabilitacją umiejętności...

Naszym największym marzeniem jest, żeby synek był samodzielny i mógł chodzić. Jednak aby to było możliwe, Pawełek musi przejść operacje montażu prętów teleskopowych, które mają za zadanie usztywnić kości nóg, ale i chronić przed kolejnymi złamaniami. Takich zabiegów czeka synka wiele (do czasu, aż będzie rósł), a każda narkoza obciąża serce i powoduje większe ryzyko powikłań...
Chcielibyśmy oszczędzić Pawełkowi bólu i cierpienia, dlatego pragniemy, aby w trakcie jednej operacji stabilizować aż dwie kości (segmenty). Niestety takie zabiegi nie są refundowane, a koszt jednego to ok. 45 tysięcy złotych. W dodatku przerwy pomiędzy operacjami nie mogą przekroczyć 6 tygodni. Chcemy walczyć o sprawność synka oraz nie dopuścić do powstania różnic w długości nóg.
Niestety koszty zabiegów przekraczają nasze zdolności finansowe, dlatego bardzo prosimy o pomoc i modlitwę za Pawełka. Każda wpłacona złotówka przybliża naszego dzielnego synka do upragnionej sprawności. Pamiętajmy – dobro powraca!
Rodzice
- Wpłata anonimowa20 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Mój pierwszy krok
- Magda50 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Mój pierwszy krok
- Wpłata anonimowa20 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Pomóż Pawełkowi dogonić rówieśników
- Wpłata anonimowa20 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Mój pierwszy krok
- Wpłata anonimowaX zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Pawełek liczy na ciebie
- Wpłata anonimowa50 zł