Piotruś Woźniak, 7 lat

Już w czasie ciąży mama Piotrka dowiedziała się, że nie rozwija się on prawidłowo. W dniu narodzin chłopca jego saturacja zaczęła spadać, doszło do pęknięcia łożyska i wylania się wód płodowych do organizmu kobiety. Do tego mama Piotrka doznała krwotoku wewnętrznego. Na szczęście lekarzom udało się opanować sytuację. Niestety chłopiec urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Jego stan był ciężki, a przez ponad miesiąc serce Piotrka zatrzymało się aż 48 razy! Piotrek przebywał na intensywnej terapii, gdzie wszyscy walczyli o jego życie.

Gdy skończył 2 latka zamknął się w sobie. Przestał zwracać uwagę na innych, nie uśmiechał się, był nieobecny. Lekarze stwierdzili u niego autyzm. Obecnie Piotrek uczęszcza na terapie wspomagające i krok po kroku pokonuje lęki i ograniczenia, z którymi walczy. Niestety leczenie pochłania duże sumy pieniędzy, a jego mamie coraz trudniej jest sprostać wymaganiom, jakie stawia przed nimi los. Prosimy o wsparcie!