2 miesiące czasu na uratowanie życia

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Antoś umiera....pomóżmy spełnić marzenia jego mamie jest nie wiele czasu!!! WPŁACAJMY kochani i udostepniamy... tutaj jest potrzebna cała armia dobrych serc
Słowa jego mamy:
Niekiedy na ratunek jest bardzo mało czasu, a niekiedy jak tu – nie ma go wcale! Prosimy Was o pomoc, bo na naszych oczach umiera małe dziecko! Antoś gaśnie – nikt już tego nawet nie ukrywa. Zostało może kilka tygodni… Tyle małe serce wytrzyma bez operacji. W Polsce ratunku już nie ma. Zostały USA i profesor Frank Hanley ze szpitala w Stanford, ten sam, który uratował inne polskie dzieci, niemające gdzie indziej szans – Dawidka, Emila, Julkę… Te dzieci żyją. Antoś może być wśród nich!
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio na docelową zbiórkę:
Przekaż 1,5% podatku
Przekaż 1,5% podatku
Antoś umiera....pomóżmy spełnić marzenia jego mamie jest nie wiele czasu!!! WPŁACAJMY kochani i udostepniamy... tutaj jest potrzebna cała armia dobrych serc
Słowa jego mamy:
Niekiedy na ratunek jest bardzo mało czasu, a niekiedy jak tu – nie ma go wcale! Prosimy Was o pomoc, bo na naszych oczach umiera małe dziecko! Antoś gaśnie – nikt już tego nawet nie ukrywa. Zostało może kilka tygodni… Tyle małe serce wytrzyma bez operacji. W Polsce ratunku już nie ma. Zostały USA i profesor Frank Hanley ze szpitala w Stanford, ten sam, który uratował inne polskie dzieci, niemające gdzie indziej szans – Dawidka, Emila, Julkę… Te dzieci żyją. Antoś może być wśród nich!
100 zł- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowa10 zł

