Pomóżmy Markowi lepiej żyć i spełniać marzenia!

Poznałam Marka w sobotę... Na pięknym Jubileuszu firmowym gdzie pracuje Marek... 

Do teraz przed oczami mam obraz naszego pierwszego spotkania i te myśli myśli w mojej głowie co się stało z jego ręką?! 
Cala historie poznałam w trakcie imprezy, współpracownicy opowiedzieli mi jak Marek stracił rękę... ta historia sięga jeszcze czasów dzieciństwa, miał zaledwie 3,5 roku.. 

Na codzień pracuje w hurtowni jako magazynier i wyśmienicie sobie radzi. Jest uśmiechnięty, sympatyczny. 

Marek interesuje się motoryzacją. Bardzo lubi motocykle i jego marzeniem jest poprowadzić motocykl bo do tej pory jeździł jedynie jako pasażer. 

Aktualnie posiada protezę ręki, która została refundowana przez NFZ. Jest ona jednak mało praktyczna i nie spełnia swojej roli. Często funkcjonuje bez niej, w pracy niestety bardziej mu przeszkadza niż pomaga.
Marzy o nowoczesnej protezie modularnej, która w znaczny sposób poprawiłaby jego sprawność. Niestety mimo tego, że pracuje zawodowo nie jest w stanie sam jej sobie sfinansować. 
Razem możemy więcej - No bo kto jak nie my!  

Pamietajmy każda złotówka ma tu super moc!