Pomóż Kacperkowi

Mam tylko 13 lat a już wiele płakałam nad tymi dziecmi jest ich aż 9 a gdybym mogła to wyleczylabym każdego z nich. Co te dzieciątka są winne? Nie można dlaej siedzieć bezczynnie więc stwierdziłam że chociaż spróbuję pomóc. Dla każdego z dzieci stworzę skarbonkę aby każde z nich miało szansę, na normalne życie. Rodzice żyją w ciągłym strachu i nie mogą patrzeć na cierpienie dziecka. Część z was po przeczytaniu stwierdzi a co tam przecież jak jedna osoba nie wpłaci to nic się nie stanie, ale prawda jest taka że jedna osoba ok ale jak stwierdzi tak kilkaset osób jest już gorzej. Możesz wpłacić chociaż jeden grosz a dla tego dziecka będzie to szansa na życie. Z całego serca całuję Kacperka i mam nadzieję że uda uzbierać się potrzebną kwotę.  W jego imieniu błagam o wpłatę na skarbonkę albo jego konto. Czasu jest coraz mniej. Z wyrazem szacunku dla wszystkich którzy chcą pomóc. Kacperku nie poddawaj się!!!! A wy rodzice uwierzcie że da się wszystko.