Zbiórka zakończona
Tymoteusz Zacharski - zdjęcie główne

PILNE❗️Guz odrasta – koszmar powrócił❗️

Cel zbiórki: Pilna operacja guza rdzenia kręgowego

Organizator zbiórki:
Tymoteusz Zacharski, 5 lat
Łódź, łódzkie
Guz rdzenia kręgowego - Astrocytoma poliocyticum
Rozpoczęcie: 25 stycznia 2023
Zakończenie: 3 kwietnia 2024
1 202 515 zł(94,96%)
Wsparły 40 894 osoby

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0165597 Tymoteusz

Cel zbiórki: Pilna operacja guza rdzenia kręgowego

Organizator zbiórki:
Tymoteusz Zacharski, 5 lat
Łódź, łódzkie
Guz rdzenia kręgowego - Astrocytoma poliocyticum
Rozpoczęcie: 25 stycznia 2023
Zakończenie: 3 kwietnia 2024

Aktualizacje

  • Pilne❗️Doszły dodatkowe koszty! Mamy już pieniądze na operację, ale potrzebna jest chemia!

    Dzięki Wam mamy już najważniejszą część środków! Możemy zapłacić za operację, która jest kluczowa. Okazuje się jednak, że musimy zbierać dalej, by zabezpieczyć minimalnie dwie dawki chemioterapii. Bez tego klinika nie podejmie się leczenia!

    Tymoteusz Zacharski

    O tym jakie jeszcze leczenie obejmie Tymka, dowiemy się dopiero po operacji! Musimy być finansowo przygotowani na każdą ewentualność! 

    Do tego skomplikowanego leczenia dochodzą jeszcze koszty transportu, które też są bardzo duże. Nie wiemy, co nas czeka na miejscu, ale dzięki Wam mamy coś, czego do tej pory nikt nam nie dał – nadzieję!

    Tymoteusz Zacharski

    Prosimy Was jeszcze raz o mobilizację i pomoc w walce o życie naszego synka!

  • KRYTYCZNIE PILNE❗️OPERACJA ALBO ŚMIERĆ!

    Uwaga bardzo dramatyczna sytuacja. Od tej chwili walczymy z czasem ! Tymek musi być operowany JAK NAJSZYBCIEJ! 

    W Columbus Ohio – dr Leonard powiedział, że podejmie się operacji!

    Tymoteusz Zacharski

    Progresja guza niestety coraz bardziej daje nam się we znaki synek ma duże bolesności które go wybudzają w nocy, zaczyna gorzej chodzić, tracić równowagę. Ostanie dni są dla nas straszne, bo czekanie na OSTATECZNĄ wycenę jest wieczne, a stan synka się pogarsza.

    Mamy już wstępny kosztorys! Nie możemy dłużej czekać – błagamy Was o wszelką możliwą mobilizację! 

    Mama

Opis zbiórki

To był dla nas szok! Najpierw diagnoza po której niemal nie zemdlałam, później ciężka operacja i dziecko, które nie może samodzielnie usiąść. Z dziecka zdrowego, chodzącego, uczącego się samodzielności – nie jest w stanie podnieść się z łóżka, samodzielnie załatwić. 

Czułam, że coś nam zabrano… Nie wiedziałam wtedy jeszcze, że to nie jest koniec! 

Synek był zdrowym dzieckiem, do czasu kiedy zaczęły pojawiać się dziwne, niespotykane wcześniej objawy. Coraz częściej wskazywał na klatkę piersiową, skarżąc się na ból. Prześwietlenie wykryło guza na rdzeniu kręgowym…

Tymoteusz Zacharski

Te słowa wypowiedziane przez lekarza brzmią mi w uszach do dzisiaj. Guz? Rak? Byłam załamana, nie umiałam normalnie funkcjonować, wiedząc, że mojemu małemu synkowi grozi tak wielkie niebezpieczeństwo. 

W listopadzie 2021 za Tymusiem zamknęły się drzwi sali operacyjnej. W tamtej chwili nie wiedzieliśmy nic – czy operacja się powiedzie, czy guz uda się wyciąć, czy będzie złośliwy? Setki pytań i żadnej odpowiedzi.

Po ciężkiej parogodzinnej operacji wyszli do nas lekarze, którzy powiedzieli, że udało się usunąć tylko część guza! Materiał pobrany podczas operacji został wysłany do histopatologii w celu oszacowania stopnia złośliwości. 

Tymuś wyjeżdżał na blok operacyjny w pełni sprawny. Szpital opuszczał jako dziecko niesamodzielne, niechodzące, zacewnikowane.

Rok ... tyle czasu poświęciliśmy na codzienną rehabilitację i wzmacnianie synka po operacji, modliliśmy się i żyliśmy z nadzieją, że to już koniec walki, że reszta guza nie będzie odrastać. 

Niestety ten koszmar zaczyna się na nowo... ostatnie badania obrazowe wykazują, że guz rośnie… 

Tymoteusz Zacharski

Lekarze sugerują chemioterapię oraz ponowną operację. Już raz przeszliśmy przez wszystkie powikłania pooperacyjne. Wiemy, że jeśli tym razem coś pójdzie nie tak, nasz synek zostanie kaleką, a nawet umrze na stole operacyjnym! 

Szukaliśmy najlepszego ośrodka neurochirurgicznego na świecie, który podejmie się zoperować naszego Tymusia, dając mu szanse na kolejne lata z nami. 

Koszty leczenia za granicą są ogromne – Pierwsza odpowiedziała nam klinika z Niemiec. Czekamy jeszcze na dokładną wycenę leczenia w Stanach Zjednoczonych! 

Bez Waszego wsparcia i pomocy finansowej nie podołamy. Chyba nie ma nic gorszego niż niepewność i niemoc w poczuciu zagrożenia. Jeśli mamy okazję zakończyć ten koszmar, to będziemy o tę szansę walczyli ze wszystkich sił. 

Pomóżcie, proszę walczyć o życie i zdrowie naszego najukochańszego Tymusia! 

Mama Tata i Starszy Brat.  

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Tymoteusz Zacharski dalej walczy o zdrowie. Wesprzyj aktualną zbiórkę.

WesprzyjWesprzyj