
Tli się we mnie nadzieja, że jeszcze będę widzieć świat!
Cel zbiórki: Terapia komórkami macierzystymi - 10 podań
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Terapia komórkami macierzystymi - 10 podań
Aktualizacje
Kolejne podanie komórek zostało przełożone...
Drodzy Pomagacze,
z przyczyn zdrowotnych, moje kolejne podanie będzie przesunięte w czasie. Jednak chciałem bardzo podziękować za każdą dotychczasową wpłatę, za każde wsparcie. Małymi kwotami do wielkiego celu!

Mam nadzieję, że będziecie nadal mnie wspierać w tej trudnej walce. Walce o moje ciężko chore oczy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo dobrego w Nowym Roku 2021!Remigiusz
Remigiusz już po 4. podaniu!
Drodzy Pomagacze,
czwarte podanie mam za sobą. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wspierają moją zbiórkę. To dzięki Wam mogłem wziąć czwartą dawkę komórek macierzystych i walczyć o oczy! Bez Waszej pomocy nie byłoby to możliwe. Przede mną jeszcze sześć podań.

Teraz muszę uzbroić się w cierpliwość. Termin kolejnego podania: 28-30.12, także wyścig trwa. Będę ogromnie wdzięczny, jeżeli nadal będziecie wspierać mnie w tej trudnej walce. Małymi krokami uciekam ciemności. Wierzę, że wszystko będzie dobrze...Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo dobrego!
RemigiuszNajnowsze wieści od Remigiusza!
Drodzy Pomagacze!
Jestem już po trzecim podaniu komórek macierzystych. Tym razem okołogałkowo. Kolejny raz chcę wszystkim bardzo podziękować, ponieważ to dzięki Wam mogę walczyć. To dzięki Wam mam szansę na odzyskanie wzroku. Bez Waszej pomocy nie byłoby to możliwe.
Przede mną jeszcze siedem podań (także okołogałkowych). Jest to długa i trudna walka, ale dzięki Waszemu wsparciu, możliwa do realizowania.
Termin kolejnego podania: 25-27.11
Będę ogromnie wdzięczny, jeżeli nadal będziecie mnie wspierać nie tylko finansowo, ale i mentalnie. Pozdrawiam Was ciepło!
Remigiusz
Opis zbiórki
Ciemność, widzę ciemność... To nie tylko cytat z kultowego filmu. To moja szara, a właściwie czarna rzeczywistość. Rozejrzyj się w prawo i w lewo. Świat, który nas otacza, naprawdę jest piękny, a ja chciałbym go jeszcze kiedyś zobaczyć. Na własne oczy...
Kiedy czternaście lat temu zaczęły się moje problemy ze wzrokiem, w życiu bym się nie spodziewał, że ostatecznie ten wzrok stracę. Trafiłem do lekarza z ostrym zapaleniem. Podjęto leczenie farmakologiczne, ale kolejne próby odstawienia leków kończyły się nawrotem choroby i ponownym pobytem w szpitalu. Przez cały okres leczenia przeszedłem aż siedem operacji, które miały nie dopuścić do całkowitej utraty wzroku. Niestety… ciągła farmakologia, jak i ingerencja chirurgiczna pozostawiły po sobie skutki uboczne - zanik nerwów wzrokowych oraz zniszczenie plamek żółtych.

Nigdy nie narzekałem na swój los. Nie chciałem, aby traktowano mnie ulgowo. Wolałem stawiać czoła wyzwaniom i dążyć do wybranego celu. Po tych wszystkich trudnych latach pojawiło się dla mnie światełko w tunelu. Znów mogę widzieć! Komórki macierzyste to moja szansa. Terapia nimi pomoże mi odbudować nerwy wzrokowe, jak i centralną część siatkówki w obu oczach, a co za tym idzie - w znacznym stopniu poprawić widzenie.

Koszt terapii zwala z nóg. Pieniądze są tym, co hamuje mnie przed podjęciem leczenia. Koszt terapii to ponad 120 tys. złotych. Udało mi się już zebrać 40 tysięcy, ale wciąż brakuje mi pozostałej kwoty. Bardzo chcę odzyskać wzrok! To moje największe marzenie! Proszę, pomóż mi. Z góry dziękuję za każdy grosz i wsparcie. To trudna walka, ale wierzę, że z Twoją pomocą dam radę ją wygrać.
Remigiusz
---
Bądź na bieżąco, śledząc profil na FACEBOOKU RemigiuszC - Walka o wzrok (otwiera nową kartę)
Przeczytaj też: Świat gaśnie w oczach Remigiusza. Nie pozwólmy na to (otwiera nową kartę)
- Wpłata anonimowaX zł
- ALEKSCPUN4,20 zł
- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- 27 zł
:))
- Jolanta120 zł