Pilne❗️ Brak diagnozy wykańcza doszczętnie mój organizm❗️

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 1 Października 2023
Opis zbiórki
Od dwóch lat walczę o zdrowie i do tej pory nie wiem, co dokładnie jest przyczyną mojego złego stanu zdrowia. Tyle czasu i cierpienia, a do tego mnożące się znaki zapytania... Jak długo jeszcze?
Na przestrzeni tego czasu schudłem 40 kilogramów. Początkowo diagnozowano mnie pod kątem nowotworu, jednak nie to było przyczyną mojego pogarszającego się stanu. Szczęście i dalej wielka niewiadoma...
W lipcu trafiłem do szpitala. Na sali operacyjnej okazało się, że mam ostry stan zapalny trzustki. Po kilku dniach lekarze postanowili ponownie otworzyć brzuch i usunąć mi woreczek żółciowy.
Po kolejnych kilku dniach okazało się, że jest kolejny stan zapalny. Usunięto mi śledzionę, przez 10 dni leżałem na OIOMIE w śpiączce farmakologicznej pod respiratorem. Mój stan był ciężki, ale nadal nie było wiadomo, co mi dolega. Zamknięte koło!
Moją największą tragedią jest to, że mija kolejny rok, a ja nadal nie wiem nic... Do dziś nie wiadomo, co jest przyczyną mojego pogarszającego się stanu zdrowia. To postępuje, dalej zabiera mi kilogramy, zostawia kości i skórę. Niszczy i sprawia ból, ale nie znamy źródła.
Wciąż potrzebuję rehabilitacji i dalszego leczenia, jednak sam wobec wydatków pozostaję bezsilny. Jak walczyć i szukać przyczyny, jak ratować to, co jeszcze można ratować, gdy za żadne leczenie nie zapłacę uśmiechem.
Zresztą na ten uśmiech już coraz częściej mniej nie stać.
Proszę o pomoc, każda złotówka jest naprawdę ważna! Każda jest na wagę mojego zdrowia...
Robert