

PILNE❗️ Operacja nie może czekać… Różyczka potwornie cierpi❗️
Cel zbiórki: Operacja w Aschau, pooperacyjne zaopatrzenie ortopedyczne
Cel zbiórki: Operacja w Aschau, pooperacyjne zaopatrzenie ortopedyczne
Aktualizacje
5 lat Różyczki❗️Podaruj wymarzony prezent
#Challange5na5lat
Widzisz ten uśmiech? To tylko zapowiedź szczęścia, które Różyczka otrzyma po operacji. Podaruj Różyczce prezent na 5-te urodziny i wpłać 5 złotych!
To dzięki operacji Różyczka będzie mogła chodzić! Wymarzona sprawność jest na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tobie może stać się rzeczywistością!
Cegiełka do cegiełki, a uzbieramy potrzebną kwotę. Dziękuję za każdą wpłatę!
Sylwia, mama

Jestem zrozpaczona❗️Cena operacji wzrosła...
Muszę podnieść kwotę zbiórki aż o 15 tysięcy. Nie wiem, jak sobie z tym poradzimy! Jak mam zebrać 40 brakujących tysięcy w 3 miesiące?!
Czuję się bezsilna. Zostało tak mało czasu! Różyczka operację musi przejść jak najszybciej! Nasza codzienność to rehabilitacja, szpitale, lekarze.

Nie wiem, co robić... Przecież to nie dla mnie, to dla mojej maleńkiej córeczki. Bym jej nieba przychyliła. Proszę, Cię pomóż. Jesteś naszą nadzieją.
Jeśli nie możesz dołożyć swoje cegiełki, udostępnij, proszę, link. Każda Twoja reakcja jest dla mojej córeczki na wagę złota.
Zrozpaczona mama Różyczki
Opis zbiórki
Gdyby nie lockdown i nagminne odwoływanie operacji, nie byłoby problemu. Róża miała być operowana w wieku 2. lat. Operacja doszła do skutku, gdy miała 3,5 roku. Za późno!
Już w 20 tygodniu ciąży wiedziałam, że moja córeczka urodzi się chora. Przy USG wyszła przepuklina oponowordzeniowa, tzw. rozszczep kręgosłupa. Z tego powodu Różyczka przeszła 9. godzinną operację w moim brzuchu. Urodziła się jako wcześniak w 29 tygodniu ciąży.
Radości nie było końca, jednak ciemne chmury dopiero nadciągały. Płyn rdzeniowy wyciekał z rany na pleckach. Róża potrzebowała pilnej reoperacji. Po 2. miesiącach wróciliśmy do domu. W końcu! Mogliśmy spokojnie cieszyć się naszym Skarbem. Jakie ona miała piękne rączki, nóżki, ten zapach słodyczy, niekojarzący się już z salą szpitalną.

To uczucie błogości brutalnie przerwał wynik rezonansu. Usłyszeliśmy, że rdzeń kręgowy wrósł w bliznę. Dostaliśmy termin operacji. Dwukrotnie w drodze do szpitala zadzwonił telefon z wiadomością, że jednak mamy wracać do domu. Wyznaczą inną datę. Mamy czekać. Łącznie dostaliśmy 6 nowych terminów. Operacja odbyła się 1,5 roku po czasie ze strasznymi konsekwencjami.
Rzeczywiście, usunęliśmy skoliozę, która rujnowałaby zdrowie, ale przez tak długi czas oczekiwania Różyczka dostała poważnych przykurczy w kolankach. Na co dzień chodzi z trójnogami, które nazywa swoimi "przyjaciółmi". Na dłuższe odcinki niezbędny jest aktywny wózek inwalidzki, ale boimy się, że niedługo to jedynie ten wózek będzie jej nogami, a "przyjaciele" odejdą w zapomnienie. Jeżeli nie wykonamy pilnej operacji na kolanka moja córeczka nie stanie już nigdy o własnych siłach.

Operacja, do której Różyczka się zakwalifikowała, polega na wprowadzeniu w chrząstkę wzrostu w kolanie płytki w kształcie cyfry 8. W trakcie wzrostu dziecka kolana się prostują, zwalczając przykurcze. Niestety w Polsce taka operacja nie jest refundowana, a jej koszt to dwukrotność sumy, którą podała klinika w Niemczech. Niestety dla nas nadal nieosiągalna.
Różyczka uwielbia śpiewać, rysować, tańczyć, na swój uroczy sposób. Chodzi do przedszkola, gdzie ma koleżanki i przyjaciółki. To radosne, pełne życia dziecko. Kocham ją nad życie! Tak bardzo zależy mi na jej zdrowiu, szczęściu. Nie mamy takich pieniędzy, by opłacić operację w Niemczech oraz zapewnić jej pooperacyjne ortezy. Tyle już wypracowała na rehabilitacji, pozbyła się większości schorzeń wcześniaczych, mogłaby chodzić… Tylko czy zdążymy. Czy zdążymy uzbierać potrzebną kwotę?

Walczymy podczas rehabilitacji z mózgowym porażeniem dziecięcym, u logopedy z niepoprawną wymową. Wytężamy nasze siły, by pomóc córeczce, dlatego dobitnych słów lekarza nie możemy zbagatelizować. Róża potrzebuje pilnej operacji! To jest ten moment! Z dnia na dzień będzie gorzej.
Bardzo proszę Cię o pomoc! Uratuj moją córeczkę przed wózkiem. Tyle radości jej sprawisz. To dzięki Tobie w przyszłości będzie o niebo sprawniejszą nastolatką, a potem kobietą. Jesteś naszą nadzieją! Proszę, pomóż. Każda wpłata się liczy!
Sylwia, mama
- Zdrówka!20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Marta50 zł
Wierzę, ze się uda.
- Wpłata anonimowa50 zł