
Sebastian Patrzałek, 31 lat
Sebastian Patrzałek, 31 lat
To miał być dzień taki, jak zawsze. Los okazał się jednak bezwzględny…
Podczas pracy za granicą Sebastian spadł z rusztowania. Mężczyzna był cały czas przytomny, mówił, że nie czuje nóg, ale za to potwornie bolał go kręgosłup. Kiedy Sebastian trafił do szpitala okazało się, że konieczna była pilna operacja, ponieważ doszło do rozległego złamania. Mijały kolejne tygodnie, podczas których mężczyzna był sparaliżowany od pasa w dół. W codzienność Sebastiana wdarł się nieustanny ból i strach. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Polsce. Ciężka praca pod okiem rehabilitantów pozwoliła mu odzyskać nadzieję na przyszłość. Sebastian mógł znów poruszać nogami, a z pomocą również chodzić. Każdy gest wsparcia z Waszej strony to kolejny krok do jak największej sprawności Sebastiana. Pomóżmy!