Brak aparatu słuchowego nie pozwala na rozwój Sebastiana - pomóż!

Mam na imię Sebastian, od urodzenia borykam się z problemami neurologicznymi i dużym niedosłuchem. Półtora roku temu otrzymałem swoje pierwsze aparaty słuchowe i mogłem wreszcie poznać wszystkie odgłosy z mojego otoczenia. Rozpocząłem terapię i rehabilitację moje ciocie i wujkowie mówią, że zrobiłem ogromne postępy, mogę samodzielnie chodzić i coraz więcej mówię. We wrześniu 2020 poszedłem do przedszkola. I wszystko układało się dobrze ale pewnego dnia zaginał jeden z moich aparatów słuchowych…Mamusia złożyła pismo o dofinansowanie nowych aparatów do PFRON niestety okazuje się, że z braku środków nie będziemy mogli go otrzymać. Tymczasem z każdym dniem tracę możliwość poznawania świata zmysłem słuchu a moja mowa zamiast być coraz wyraźniejsza nie poprawia się. Mama się trochę martwi ale wierzę, że z Waszą pomocą uda się zebrać potrzebne pieniążki a ja znów będę wszystko dobrze słyszał i szybko nadrobię te kilkumiesięczne zaległości.

www.facebook.com/agnieszka.jarek.33