Mamy czas do 1 marca❗️Tylko nierefundowany lek uratuje życie Sebastiana!

Sebastian Smagoń
Zbiórka zakończona

Mamy czas do 1 marca❗️Tylko nierefundowany lek uratuje życie Sebastiana!

Cel zbiórki:

Roczna kontynuacja leczenia nierefundowanym lekiem

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja ISKIERKA
Sebastian Smagoń, 13 lat
Pewel Mała, śląskie
Guz prawej nerki
Rozpoczęcie: 22 Marca 2022
Zakończenie: 27 Czerwca 2023

Rezultat zbiórki

Kochani, mamy garść dobrych wieści od Sebastiana. Lek, który był przeszkodą na drodze do zdrowia, został dla naszego bohatera zrefundowany. Jest to lek podawany głównie dorosłym, co w znacznym stopniu komplikowało proces. W tej chwili leczenie jest już bezpłatne, a Sebastian wraca do zdrowia. Środki zebrane na Siepomomaga pomogą w tej trudnej drodze leczenia onkologicznego. 

Trzymamy kciuki za Sebastiana!

Opis zbiórki

Boję się, a strach jest tak silny, że ciężko złapać oddech! Żaden rodzic nie powinien patrzeć na cierpienie swojego dziecka i żaden nie powinien usłyszeć od lekarzy wyroku śmierci na dziecko, które kocha nad życie! Teraz mam wrażenie, że już nic gorszego niż ostatnie miesiące nie może mnie spotkać. Niestety to nieprawda – jeśli nie zdołam zebrać środków na koszmarnie drogi lek, mój synek pozostanie bez szans! Mam dwa tygodnie, do rozpoczęcia leczenia. Bez Was to leczenie nigdy się nie rozpocznie, a moje dziecko…

Sebastiana pobolewał brzuszek, to bardzo częste u dzieci i bardzo rzadko kończy się tragiczną diagnozą. Po wszystkich badaniach lekarze zrobili jeszcze Sebastianowi USG i to właśnie to badanie odkryło wroga – guz, który może okazać się niegroźny, ale może też być rakiem…

Czas czekania na wyniki histopatologi był najgorszą męką. Patrzyłam na moje dziecko, która za chwile będzie musiało zmierzyć się z najstraszniejszą chorobą. Do końca łudziłam się, że nie może być tak źle, tym bardziej że lekarze brali pod uwagę, że guz może okazać się nerczakiem, którego szybko uda się wyleczyć…

09 stycznia 2020 roku przyszła druzgocząca diagnoza – rak jasnokomórkowy! Szok, był taki sam, jakbyśmy nigdy wcześniej nie brali takie możliwości pod uwagę. Ból w sercu matki niemal zabijał, rozpacz odbierała zmysły! Moje dziecko ma raka! Świadomość tak straszna, że nie można tego opisać słowami! 

Sebastian Smagoń

Sebastiana zabrano na operację – od początku był dzielniejszy ode mnie, żartował, a nawet mnie pocieszał! Mój synek okazał się najdzielniejszym mężczyzną jakiego znam! Lekarze zdecydowali o usunięciu całej nerki wraz z guzem. W głębi duszy cieszyłam się, że wreszcie pozbyliśmy się z organizmu tej strasznej bestii. Sebastian wracał powoli do siebie po zabiegu, czekając na chemioterapię, kiedy pojawiły się komplikacje! Jedna nerka, która została Sebastianowi zatkała się kamieniem. Znów musieliśmy wrócić do szpitala.

Czas mijał, a my powoli wyciszaliśmy strach po tych ciężkich zmaganiach. Sebastian żył jak normalny zdrowy chłopiec, pełen energii i humoru, ja powoli oswajałam się z myślą, ze może będzie juz wszystko dobrze, że najgorsze za nami i można od nowa cieszyć się życiem…

Minęło 1,5 roku, kiedy po badaniach świat zawalił się po raz drugi! Badanie PET pokazało straszną prawdę – świeciły płuca, węzły chłonne, i co najgorsze, loża pooperacyjna. WZNOWA! Cała historia zatoczyła koło! Leki które przyjmował Sebastian, nie zadziałały, rak zaczął powracać! Rozpoczęła się heroiczna walka o życie! Sebastianowi wdrożono nowe, nierefundowane leczenie – immunoterapię.

Koszty leczenia są ogromne. Nie mogę pozwolić, by brak funduszy zadecydował o zdrowi i życiu mojego dziecka. Dlatego zwracam się do Ciebie o pomoc. Każda złotówka jest w stanie uratować życie Sebastiana! Czas gra ogromną rolę, terapia nie może zostać przerwana! To wspaniały chłopczyk, który ma swoje plany i marzenia.

Błagam, podaruj nadzieję, by mogły się spełnić. Teraz wszystko zależy od tej terapii – kolejnej szansy nie będzie! Mamy tylko dwa tygodnie (01.03.2022.), by zapłacić za leczenie! 

Pomóżcie nam – to ostatnia szansa na życie mojego synka!

Barbara, zrozpaczona mama Sebastiana



Obserwuj ważne zbiórki