

Serce dla Ingi – jedna operacja szansą na życie i normalność!
Cel zbiórki: Operacja serca w USA, transport medyczny, koszty związane z wylotem na leczenie
Cel zbiórki: Operacja serca w USA, transport medyczny, koszty związane z wylotem na leczenie
Rezultat zbiórki
Operacja się udała! Dziękujemy!
Inga w połowie kwietnia przeszła operację polegającą na rekonstrukcji prawej części jej serca. Operacja ta stanowiła poważne wyzwanie dla lekarzy, ponieważ nawet w wybranym przez nas Centrum Anomalii Ebsteina w UPMC Children’s Hospital of Pittsburgh, specjalizującym się w tej konkretnej, rzadko występującej wadzie serca poinformowano nas, że jej przypadek jest skrajny, a budowa anatomiczna serca bardzo nietypowa.
Operacja została zaplanowana na dwa kolejne dni. W ciągu 48 godzin nasza córka dwukrotnie była na stole operacyjnym. Na szczęście rekonstrukcja serca przeszła sprawnie i bez większych powikłań! Co najważniejsze, po wszystkim organizm naszej córki wyjątkowo szybko zaczął się regenerować. Do tego stopnia, że… Inga została wypisana ze szpitala zaledwie po 6 dniach pobytu szpitalnego! Na to jako rodzice nie byliśmy przygotowani! Zakładaliśmy bowiem, że jej pobyt będzie trwał – jak ma to miejsce zazwyczaj w przypadku dzieci z Anomalią Ebsteina – około 14 dni.

Jak wygląda życie Ingi niecały miesiąc po operacji?
Choć serce Ingi pracuje prawidłowo, to wciąż niektóre parametry odbiegają od normy. Zrekonstruowana i umieszczona w zupełnie nowym miejscu zastawka trójdzielna nie działa idealnie. Prawa komora również nie pracuje jeszcze na pełnym obrotach. Ale! Lekarze powtarzają, że serce potrzebuje po prostu czasu, aby „nauczyć się” nowej pracy, a ciało, aby przystosować się do zmian po operacji.
Czas jest także niezbędny do tego, aby wymęczone operacją serce nabrało mięśni, a w pełni zrekonstruowana zastawka trójdzielna nauczyła się na nowo pracy w nowej "lokalizacji". To nie kwestia dni, ale miesięcy, może nawet lat.
Inga nie przyjmuje żadnych lekarstw. Co więcej, nie tylko nie ma przeciwwskazań do aktywności sportowych, ale wręcz takie są zalecenia od lekarzy! Jej organizm potrzebuje ruchu i umiarkowanego wysiłku, aby systematycznie wzmacniać serducho. Inga w przyszłości zapewne nie będzie sportsmanką i nie stanie na podium, ale już niedługo może bawić się i biegać jak inne dzieciaki w jej wieku. O niczym innym nie marzymy!
Zmiany pooperacyjne widoczne są „gołym okiem”. Kolor skóry Ingi uległ zmianie. Jej usta po raz pierwszy w życiu są koloru różowego. Nas rodziców bardzo cieszy, że skończyły się także ataki złości, poirytowania czy dekoncentracji, będące wcześniej efektem znacznego niedotlenienia organizmu. Widzimy naszą córkę w zupełnie nowej odsłonie, uświadamiając sobie zarazem, jak bardzo męczyła się w swoim wcześniejszym ciele.
Brak nam słów, aby wyrazić swoją wdzięczność. Nie tylko dla lekarzy-cudotwórców, ale także wszystkich darczyńców, dzięki którym ten cud mógł się zadziać!
DZIĘKUJEMY!