Urodziny Olgi i Kingi

Cześć Ciocie, Wujkowie! 

Z tej strony Olga i Kinia.  Na początku spieszymy z podziękowaniami dla Was za to, że tak nieustannie wspieracie zbiórkę.  MOC BUZIAKÓW PRZYSYŁAMY!  Chcemy Wam coś opowiedzieć

Przenieśmy się na chwilkę w świat bajki.  Dawno temu za górami, za lasami i siedmioma rzekami, żyła sobie księżniczka o imieniu Ania (nasza mama). Ania była niezwykłą osobą. Jej dobroć serca, blask w oku, uśmiech i przepiękne długie włosy olśniewały.  Mieszkała w ślicznym zamku. Ania codziennie chodziła z koszyczkiem do lasu, by nazbierać jagódek. Gdy pewnego słonecznego dnia wracała do zamku dostrzegła w oddali przystojnego księcia  na białym rumaku  (tata Ariel). Książę dowiedziawszy się o istnieniu księżniczki przybył, by poprosić Ją o rękę. Od tamtej chwili (a było to 10 września 2011 r.)  są nierozłączni, a miłość ich trawa do dziś. Z tej pięknej miłości narodziłyśmy się MY, a żeby tradycję podtrzymać na czas naszych narodzin wybrali miesiąc wrzesień:  Kinia -  7 lat (21. 09), Olga - 2 latka (24.09).

Mamy najwspanialszych rodziców na świecie, którzy każdego dnia, na każdym kroku otaczają nas swoją niekończącą się miłością.

Kochani ostatni czas jest dla nas trudny. W tym roku nie będzie ani torta, ani prezentów, ani uroczystości. Każda chwila poświęcana jest na zbiórkę, rehabilitację i wizyty u lekarzy. Olga swoje 2 urodziny spędzi w szpitalu – będzie miała podaną VI dawkę spinrazy.

Tak naprawdę największym prezentem dla nas wszystkich będzie dzień, kiedy Olga wstanie na swoje nóżki i wreszcie będzie mogła pobawić się w berka, podejść do rodziców i dziadków.  

Jeśli zechcecie nam złożyć życzenia, to piszcie proszę w komentarzu. Przeczytam wszystkie na głos, by Oldzia usłyszała. Będzie nam bardzo miło jeśli zechcecie również podarować nam mały upominek w postaci cegiełki dla Oldzi

Trzymajcie się Kochani cieplutko. Ściskamy, buziaki  wysyłamy! 

Kinga i Olga