Sofia Bereziuk - zdjęcie główne

Nowotwór jest w remisji, ale walka wciąż trwa... Ratuj Sofiię!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Sofia Bereziuk, 9 lat
Poznań, wielkopolskie
Zarodkowy mięsak prążkowanokomórkowy oczodołu - remisja choroby
Rozpoczęcie: 5 sierpnia 2025
Zakończenie: 6 lutego 2026
3873 zł(17,69%)
Brakuje 18 016 zł
WesprzyjWsparły 94 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0262188
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0262188 Sofiia
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Sofii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Sofia Bereziuk, 9 lat
Poznań, wielkopolskie
Zarodkowy mięsak prążkowanokomórkowy oczodołu - remisja choroby
Rozpoczęcie: 5 sierpnia 2025
Zakończenie: 6 lutego 2026

Aktualizacje

  • Nowe wieści od Sofijki! Ale czy wszystkie są dobre...?

    Chciałabym podzielić się z Wami samymi dobrymi wieściami! Sofijka znów gra na skrzypcach!

    Tak długo czekała na powrót do tego, co tak bardzo kocha i stało się to możliwe dzięki Wam! Dzięki temu, że pomagacie nam w rehabilitacji i badaniach, że wspieracie nas, gdy brakuje nam sił. Widzę, jak moje dziecko znów zaczyna żyć!

    Sofiia Kovalenko

    Ale jednocześnie chce mi się krzyczeć z bólu przez te wszystkie próby, przez które musi przechodzić moja córka. Niedawno dowiedzieliśmy się, że ma nadliczbowy ząb, który niszczy jej górne, stałe przednie zęby.

    Dlaczego to takie ważne? Ponieważ z powodu terapii protonowej, zęby Sofijki nie mają korzeni i po prostu nie wytrzymują naporu. Nie przyszłoby nam nawet do głowy, że ceną za uratowanie życia przed nowotworem będzie utrata wszystkich zdrowych zębów po prawej stronie…

    Proszę, bądźcie z nami na tej drodze do ratowania życia i przyszłości.

    Mama

Opis zbiórki

Moja córeczka Sofia marzy o jednym, żeby wyglądać jak inne dzieci. Żeby nikt już nie pytał, co stało się z jej oczkiem. Żeby mogła po prostu być dzieckiem, bez towarzyszącego lęku, tłumaczeń, bez spojrzeń pełnych ciekawości.

Wszystko zaczęło się zupełnie niewinnie. Zwykły wypadek w przedszkolu, uderzenie w stół, diagnoza: lekkie wstrząśnienie mózgu. Kilka dni później Sofijka czuła się dobrze. Ale po dwóch tygodniach pod okiem pojawił się siniak. Potem guz, który rósł błyskawicznie, każdego dnia bardziej przerażający. Miał już 5 centymetrów, kiedy lekarze wypowiedzieli słowa, które zburzyły nasz świat: zarodkowy mięśniak prążkowanokomórkowy oczodołu, III stopień. 

Wszyscy lekarze powtarzali, że usunięcie guza tylko razem z oczkiem i trepanacją czaszki. Nie mogłam się z tym pogodzić. To było moje dziecko, więc walczyłam. W końcu znalazłam lekarza, który dał nam nadzieję. Operacja odbyła się w Hiszpanii. Tam udało się uratować oczko. Ale cena tej szansy była ogromna, wynosiła aż 200 tysięcy złotych, które zebrałam z pomocą dobrych ludzi!

Sofiia Kovalenko

Potem przyszedł czas na chemioterapię. Dziesięć miesięcy leczenia, bólu, niepewności. Guz odszedł, ale zostawił po sobie ślady. Mięśnie oka uszkodzone przez jego nacisk sprawiają, że Sofijka nie potrafi patrzeć jednocześnie obojgiem oczu. Gdy próbuje, pojawia się ból, zawroty głowy, zmęczenie. Zakrywa więc oczko ręką albo przechyla głowę, by patrzeć tylko w lewo. Już teraz pojawiły się zmiany w mięśniach szyi i twarzy.

Nowotwór jest obecnie w remisji, ale walka trwa. Przed nami kolejne badania, kontrola stanu po leczeniu, nowe zalecenia, dalsza rehabilitacja oczu i wzroku. Koszt tej podróży to 3500 euro. Kwota, której sama nie jestem w stanie zdobyć. Właśnie zakończyła się jedna zbiórka, a ja już muszę zaczynać kolejną.

Jestem zmęczona, ale nie mogę przestać, ponieważ jestem mamą. I wiem, że tej walki nie wygram sama. Sofia ma szansę na normalne dzieciństwo. Na pewność siebie i zdrowie. Proszę Was z całego serca, pomóżcie nam. Każda złotówka, każde udostępnienie, każda iskierka nadziei to kolejny krok do tego, by moja córeczka mogła po prostu być szczęśliwa...

Mama Sofii

Wybierz zakładkę
Sortuj według