

Stepan cierpi od urodzenia... Prosimy, pomóż mu stanąć o własnych siłach!
Cel zbiórki: Małoinwazyjna operacja neuroortopedyczna w Grecji, leczenie, rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Małoinwazyjna operacja neuroortopedyczna w Grecji, leczenie, rehabilitacja
Aktualizacje
Nie mamy prawa się zatrzymać!
W 2024 roku dzięki Wam, ludziom o otwartych i wielkich sercach, udało nam się zebrać znaczącą sumę dla naszej rodziny i przeprowadzić 2 operacje w Grecji!
Te operacje zatrzymały trzyletnie cierpienia naszego synka zarówno w nocy, jak i w ciągu dnia, dając mu również szansę na stanie na własnych nogach. Ale teraz nie czas, żeby stawać na laurach, ponieważ konieczna jest rehabilitacja, by po 11 latach w końcu postawić Stepana na nogi i nauczyć go ich używać.

Wszystko to wymaga niemałych środków, których nasza rodzina nie ma z powodu długotrwałego i kosztownego leczenia, dlatego musieliśmy zwiększyć kwotę na zbiórce. Psycholog, logopeda, zajęcia rozwijające według specjalnych programów, rehabilitacje, regularne masaże, kuracje farmakologiczne... Dlatego nasza rodzina bardzo prosi o wsparcie, aby Stepan mógł wkrótce spełnić swoje marzenie — chodzić na własnych nogach.
Nie mamy prawa się zatrzymać, ani moralnie, ani fizycznie. Przeszliśmy długą drogę i wykonaliśmy ogromną pracę, i nie możemy się poddać, gdy jesteśmy tak blisko celu.
Rodzice Stepana
Opis zbiórki
Wszyscy rodzice marzą o tym, by ich dzieci były zdrowe. Niestety, to marzenie w przypadku naszego synka, Stepana, się nie spełniło. Przyszedł na świat chory, a my nie mogliśmy zrobić nic, by go przed tym uchronić. Jedyne co możemy zrobić to walczyć o jego zdrowie i lepszą przyszłość…
Nigdy nie podejrzewaliśmy, że znajdziemy się w takiej sytuacji… Żaden rodzic nie dopuszcza do siebie myśli, że jego dziecko mogłoby urodzić się ciężko chore. Ku naszej rozpaczy Stepan przyszedł na świat z mózgowym porażeniem dziecięcym. Dodatkowo zdiagnozowano u niego częściowy zanik mięśnia wzrokowego.
Nasza rodzina przeszła długą i trudną drogę… Początkowo nie dawano nam żadnych szans na jakikolwiek rozwój syna czy w ogóle kontakt z nim. Dzięki naszej walce udało się jednak bardzo wiele osiągnąć. Stepan zaczął mówić, potrafi prowadzić rozmowę czy nawet żartować.

Niestety, Stepan nadal porusza się na wózku, nie chodzi. Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Dzięki dwóm operacjom w Grecji istnieje szansa na to, że będzie mógł stanąć o własnych siłach. Pierwsza operacja polega na usunięciu spastyczności mięśni rąk i nóg, druga dotyczy stawu biodrowego. Rozpaczliwie szukaliśmy sposobu, aby takie operacje mogły odbyć się w Polsce – jednak jest to niemożliwe. Nikt w naszym kraju ich nie przeprowadza.
Jesteśmy rodziną wielodzietną, Stepan nie jest naszym jedynym dzieckiem. Ze względu na niepełnosprawność synka jego mama nie może podjąć pracy. Cały ciężar utrzymania rodziny spadł na barki taty.
Staramy się, jak tylko możemy, jednak nie stać nas na samodzielne pokrycie kosztów operacji. Jest nam szczególnie ciężko uzbierać tę kwotę, ponieważ ciągle ponosimy wydatki związane z rehabilitacją, masażami i leczeniem syna.
Stepan już tak dużo wycierpiał w swoim krótkim życiu. Chcemy podarować mu przyszłość bez bólu… Przyszłość, w której może stanąć o własnych siłach – tak jak każdy z nas. Wierzymy, ze dzięki Waszej pomocy będzie to możliwe.
Rodzice Stepana
- Wpłata anonimowa50 zł
I wszystko,o cokolwiek poprosicie w MODLITWIE,WIERZĄC,otrzymacie. Ew.Mateusza 21:22.
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Kozbridge20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł