W czwartek 24 lutego doszło do ataku na Ukrainę, który na zawsze zmieni historię wschodniej Europy. Tysiące odpalonych śmiercionośnych rakiet spadło na niewinne i bezbronne miasta, niszcząc wszystko, co spotkały na swojej drodze. Przedszkola, szkoły, szpitale, budynki mieszkalne obrócone zostały w sterty gruzów, grzebiąc w nich cywilów. 

Tysiące ofiar wojny i ludobójstwa Ukraińców rozumie, jak to jest stać przy ruinach domu, który budowali przez całe życie, i głośno krzyczeć z bólu, bo pod ruinami zostali ludzie, zwierzęta domowe i przerwana przeszłość. Tysiące strażaków, pomimo wszystkich trudności i ostrzału podczas wykonywania swoich zadań, pracuje każdego dnia aż do całkowitego wyczerpania i nadal nieustannie ratują ludzkie życie. Teraz strażacy zwracają się o pomoc!

Nie znają pojęcia "odpoczynek", nie wiedzą, czym jest urlop. Od niemal 1,5 miesiąca pracują w trybie 24/7, mając do wykonania ogromny zakres pracy i codziennie walcząc ze skutkami działań rosyjskiego agresora. Ich sprzęt i narzędzia ulegają zużyciu. Wyjeżdżają ponad 60 razy dziennie na gaszenie pożarów spowodowanych ostrzałami i na usuwanie zniszczonych obiektów. A są to dane dotyczące tylko jednego miasta! A istnieje wiele miast będących gorącymi punktami ostrzałów. Dołącz do akcji zbierania datków na rzecz pomocy jednostkom straży pożarnej. Ta pomoc jest dla nich bardzo ważna. 

Niezbędnie przedmioty dla straży pożarnej na Ukrainie:

- odzież ochronna przeciwpożarowa
- obuwie ochronne przeciwpożarowe
- rękawice przeciwpożarowe
- hełmy strażackie
- kask
- pas strażacki
- akumulatorowe narzędzie ratownicze
- hydrauliczne narzędzie ratownicze
- pneumatyczne narzędzie ratownicze
- latarnie i elektronarzędzia
- przenośny generator elektryczny o mocy 10-15 kW
- wieża oświetleniowa
- węże pożarnicze d-51 mm
- prądownica wodna Protek-366 lub równoważne
- nożyce hydrauliczne
- akumulatorowy maszt oświetleniowy

Pomoc jest potrzebna "na wczoraj". Ukraińscy strażacy nie mają nawet chwili wytchnienia. Jednak bez ludzi dobrej woli, którzy wesprą nas finansowo, nie będziemy w stanie wiele więcej zrobić. Dlatego z całego serca prosimy Was o otwartość! Pomóżcie nam pomagać tym, którzy niosą ratunek na pierwszej linii frontu!