Choroba uszkodziła wzrok Szymusia – potrzebna pomoc!

Gdybym tylko mogła, oddałabym własne zdrowie, by Szymkowi niczego nie brakowało. Niestety wiem, że to niemożliwe, a wsparcia będzie potrzebował już zawsze. Szymek ma wrodzoną  wadę nerwu wzrokowego. Niedowidzi na prawe oczko, całkowicie nie widzi na lewe...

Od samego początku Szymek rozwijał się trochę wolniej niż jego rówieśnicy. Około pierwszych urodzin synka zaniepokoił nas brak kontaktu wzrokowego z Szymonem. Udaliśmy się do neurologa, który, skierował nas do okulisty. Liczne badania oraz hospitalizacja potwierdziły wrodzoną wadę nerwu wzrokowego oka lewego oraz niedowidzienie prawego z astygmatyzmem krótkowzrocznym oraz zezem rozbieżnym... Szymek potrzebuje naszej pomocy w wielu codziennych czynnościach.

Pęka mi serce za każdym razem kiedy uświadamiam sobie, że walka z konsekwencjami chorób będzie bardzo trudna i długa, nie tylko dla Szymka, ale także dla mnie. Synek wymaga rehabilitacji, ponieważ cierpi na wiotkość stawów oraz ma asymetrię ciała spowodowaną wadą wzroku. Jest także diagnozowany pod kątem autyzmu. 

Konieczna jest intensywna rehabilitacja, a także  wyjazdy na turnusy, dzięki którym Szymek ma szansę zawalczyć o swoją sprawną przyszłość. Proszę o pomoc dla mojego synka, ponieważ wiem, że sama nie dam rady...

Magdalena - mama Szymona