Tadeusz Wróblewski, 57 lat
Tadeusz miał tragiczny wypadek. Pijany kierowca wymusił pierwszeństwo na drodze.
Mężczyzna do dziś zmaga się z ogromnymi trudnościami. Nie jest w stanie przejść 100 metrów bez bólu i łez w oczach. Bez długotrwałej rehabilitacji czeka go wózek inwalidzki. Tadeusz nie chce zostać niepełnosprawny do końca życia!
Proszę, wesprzyj jego walkę o lepsze jutro!