Tomasz Godoń - zdjęcie główne

By choroby nie odebrały nadziei na zawsze! Pomóż!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Tomasz Godoń, 48 lat
Pilchowice, śląskie
Cukrzyca typu 2, retinopatia cukrzycowa proliferacyjna, jaskra wtórna neowaskularna
Rozpoczęcie: 8 maja 2023
Zakończenie: 18 lutego 2026
10 482 zł
WesprzyjWsparło 106 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0274761
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0274761 Tomasz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Tomaszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Tomasz Godoń, 48 lat
Pilchowice, śląskie
Cukrzyca typu 2, retinopatia cukrzycowa proliferacyjna, jaskra wtórna neowaskularna
Rozpoczęcie: 8 maja 2023
Zakończenie: 18 lutego 2026

Opis zbiórki

Straciłem tak wiele… Zdrowie, pracę, którą tak bardzo kochałem, komfort życia, który zmniejszył się bezpowrotnie po utracie wzroku. Nigdy jednak nie porzuciłem nadziei, że moje życie może być dobre.

Od wielu lat każdego dnia stawiam czoła wielu przeciwnościom. Historia mojej choroby sięga aż 2006 roku, kiedy to z ciężką astmą oskrzelową trafiłem do szpitala. Przez 7 miesięcy lekarze robili wszystko, by przywrócić mi zdrowie. 

Prawie im się to udało – przynajmniej na chwilę. Jednak kilka lat później ponownie trafiłem do szpitala z nadciśnieniem tętniczym. To właśnie wtedy dzięki przeprowadzonej szerokiej diagnostyce dowiedziałem się, że choruję także na cukrzycę.

W głowie rozbrzmiewało tylko jedno pytanie: ile jeszcze?

Niestety choroba przyniosła ze sobą poważne powikłania w postaci stopy cukrzycowej. Mój stan był na tyle poważny, że konieczna była amputacja palca. Jak mówią lekarze, dzieliły mnie godziny od usunięcia całej nogi. Dziś jestem wdzięczny za to, że zdążyliśmy zadziałać na czas. 

Zły los jednak nie odpuszczał i gdy myślałem, że najgorsze już za mną, zaskoczył mnie po raz kolejny. Zacząłem zauważać, że mój wzrok zaczął się pogarszać – to jednak częste u cukrzyków. Byłem przez ten czas pod kontrolą specjalistów. 

Tomasz Godoń

Każdego dnia budziłem się z nadzieją, że może uchronię się od najgorszego. Niestety robiło się coraz ciemniej, aż w końcu pewnego dnia, a dokładniej 1,5 roku temu straciłem całkowicie wzrok. W sumie przeszedłem 9 operacji, które nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Od tego czasu mogę liczyć tylko na pomoc drugiej osoby. Moja córka stała się wspaniałą przewodniczką po niewidzialnym świecie. Opisuje mi, jak zmieniają się pory roku, opowiada, co dzieje się wokół mnie. A ja jestem niesamowicie wdzięczny, że przez ponad 40 lat zdołałem posmakować życia na tyle, by teraz wiernie je odtwarzać w myślach.

Tomasz Godoń

Nie jest mi łatwo. Leczenie, dojazdy na konieczne konsultacje lekarskie, a także same wizyty kosztują naprawdę wiele. Niedawno pojawiła się nadzieja, by przywrócić mi wzrok. Szansą dla mnie może być kosztowna operacja poza granicami Polski. Jesteśmy jednak w trakcie zbierania szczegółowych informacji. 

Niezmiennie jednak potrzebuję Waszego wsparcia. Koszty związane z leczeniem mocno obciążają mój budżet. Nie chcę martwić się o to, czy będę miał wystarczająco środków, by zakupić tak bardzo potrzebne mi leki. Już teraz dziękuję za każde okazane dobro i przekazaną złotówkę. 

Tomasz

Wybierz zakładkę
Sortuj według