Nie chcę skazać mojego synka na niepełnosprawność. Antoś może mieć normalne życie!

Antoś zaczął rehabilitację od 3. miesiąca swojego życia ze względu na zaburzenia napięcia mięśniowego. Jak się później okazało, to był dopiero początek jego problemów ze zdrowiem.

Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że synek ma niedowład piramidalny nóg – to jedna z odmian mózgowego porażenia dziecięcego, a także zmiany w przysadce mózgowej.

Po niezliczonych wizytach u specjalistów dwa lata temu zdiagnozowano u Antosia także autyzm, a do tego doszły jeszcze kłopoty ze wzrokiem. Synek musi nosić okulary, ale wada wzroku ciągle się pogłębia. Antoś ma także problemy z chodzeniem. Aby w ogóle się poruszać niezbędna, jest orteza i specjalne obuwie. 

Tylko regularne ćwiczenia pod okiem specjalistów mogą sprawić, że mój synek będzie miał w miarę normalne życie. Antoś potrzebuje rocznie nawet pięciu turnusów, a dla nas rodziców opłacenie zaledwie jednego jest niemożliwe.

Chciałabym prosić, abyś wsparł mnie w walce o lepszą przyszłość mojego synka. Do tej pory Antoś poznał świat od strony bólu i choroby. Niech wie, że życie może być piękne. 

Katarzyna, mama Antka

➡️ Poznaj bliżej Antosia!