

Za wszelką cenę walczymy o życie Przemka❗️Nie poddamy się w walce z glejakiem!
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie zagraniczne glejaka, dojazdy, noclegi
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie zagraniczne glejaka, dojazdy, noclegi
Aktualizacje
Leczenie działa! Podjęto decyzję o jego przedłużeniu!
Drodzy Przyjaciele! Zacznę od podziękowań za ogromną, dotychczasową pomoc. Pomimo że walka z glejakiem jest bardzo ciężka, to leczenie idzie w dobrym kierunku, dlatego lekarze z Centrum Onkologicznego w Bydgoszczy podjęli decyzję o przedłużeniu chemioterapii z 6 do 12 miesięcy.
Po konsultacjach lekarzy prowadzących z kliniką w Kolonii podjęto decyzję o przedłużeniu skojarzonego leczenia immunologicznego również do 12 miesięcy.
Z uwagi na powyższe niestety radykalnie wzrosły koszty leczenia. Mamy przekonanie, że idziemy w dobrym kierunku, o czym świadczą bieżące wyniki badań obrazowych.
Komórki nowotworowe są solidnie „bombardowane” i rak jest w odwrocie! Zwracam się do WAS z ogromną prośbą o wsparcie dalszego leczenia, które przekracza nasze rodzinne możliwości finansowe poprzez przekazanie 1% podatku.

Leczenie rozpoczęte!
Spieszymy Was poinformować, że dzięki Waszej pomocy Przemek jest w trakcie I etapu 7-miesięcznego programu immunoterapii w Centrum Immuno-Onkologicznym w Kolonii.
Terapia jest dobrze tolerowana, a nasz dzielny pacjent ma dobre samopoczucie.

Bardzo dziękujemy za Wasze ogromne wsparcie, za pomoc w ratowaniu życia Przemka!
Sandra, żona Przemka
PILNE❗️Mamy tylko 3 tygodnie, by zapłacić za leczenie!
Czas ucieka nieubłaganie, a już w listopadzie mamy ustalony termin rozpoczęcia immunoterapii w Kolonii. Warunkiem jest opłacenie leczenia, a brakuje nam wciąż niemal 200 tysięcy złotych. To kolosalna suma, której sami nie uzbieramy w tak krótkim czasie...

Niedawno Przemek zakończył 6-tygodniowy cykl łączonej radio- i chemioterapii w Bydgoszczy. Jest osłabiony i bardzo zmęczony ale jak zawsze z uśmiechem patrzy w przyszłość. Wierzymy, że już wkrótce pasek zbiórki się zazieleni, a Przemek rozpocznie immunoterapię, która da mu szansę na życie!
Wszyscy, którzy znają Przemka wiedzą, że to dusza człowiek. Ciepły, serdeczny, nigdy nie odmawia pomocy. Teraz sam jej potrzebuje...
Bardzo dziękujemy za ogromne dotychczasowe wsparcie! Prosimy, bądźcie z nami dalej w tej trudnej walce o życie!
Sandra, żona Przemka
Opis zbiórki
U Przemka wykryto glejaka płata skroniowego mózgu! W Polsce wyczerpują się metody leczenia najgroźniejszego przeciwnika, z którym przyszło nam się mierzyć, a który może powrócić w każdej chwili. Niestety ten typ nowotworu niezwykle często powraca... Nie pozwolimy na to! Ogromną szansą dla Przemka jest kosztowna terapia immunologiczna, którą mamy szansę przeprowadzić w klinice w Niemczech.
Chcę walczyć o męża dla naszej całej rodziny w tym naszych małych dzieci. Ninka ma 9 lat, Igor 11. Potrzebują taty...

Choroba pojawiła się w naszym życiu zupełnie niespodziewanie i bez oznak, które mogłyby wskazywać, że dzieje się coś złego. Przemek był do tej pory bardzo aktywny zawodowo. Wolny czas wykorzystywał na rodzinne wycieczki rowerowe i swoją pasję do maratonów, których przebiegł kilkadziesiąt.
Po koniec marca pojawiły się nagle ataki lękowe i padaczkowe. Bardzo szybkie przyjęcie na oddział neurologiczny i wiadomość, która już po pierwszym rezonansie głowy, spadła na nas w Wielką Sobotę Wielkanocną. Glejak płata skroniowego mózgu!
Zamiast zasiąść do stołu z rodziną, spędzaliśmy czas w szpitalu, czując strach. Olbrzymi strach, który zrozumie chyba tylko ten, kto przeżył to samo...

W połowie czerwca Przemek przeszedł w szpitalu w Bydgoszczy dwie operacje neurologiczne, gdzie lekarzom udało się usunąć całego guza. Dwa tygodnie później otrzymaliśmy wyniki histopatologiczne zmiany. Kolejny cios! To, co miało wg specjalistów być zmianą łagodną okazało się gwiaździakiem anaplastycznym III stopnia. Bazując na wynikach histopatologicznych na konsylium onkologicznym lekarze zdecydowali o leczeniu zatwierdzoną przez NFZ drogą, czyli radio- i chemioterapią. Na tym refundowane leczenie w Polsce się kończy!
Dane statystyczne są przerażające. Mediana przeżycia to około 3–5 lat, a tylko 6% dorosłych przeżywa 5 lat od chwili rozpoznania. My nie jesteśmy statystyką! Zrobimy absolutnie wszystko, żeby zminimalizować ryzyko nawrotu! Następna wznowa oznacza najwyższy IV stopień glejaka wielopostaciowego, który wg statystyk medycznych daje 3-15 miesięcy życia. Nie możemy do niego dopuścić!

Szansą na przedłużenie życia, a nawet całkowite wyleczenie jest immunoterapia w Kolonii – najbardziej zaawansowanym ośrodku, z wieloletnim doświadczeniem w tego typu terapiach.
Niestety koszty takiego leczenia są ogromne – około 110 tys. euro. Czekamy nadal na dokładną wycenę, która dla każdego pacjenta przygotowywana jest indywidualnie w zależności od profilu genetycznego.
Jest to koszt, który przekracza nasze możliwości finansowe, dlatego z całego serca proszę o wsparcie i podarowanie Przemkowi szansy na życie i wychowanie razem naszych dzieci.
Sandra, żona Przemka
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- PaulinaX zł
Dasz radę! Walcz!!! Sercem i myślami przy Was! Paulina (Konieczka)
- Wpłata anonimowa30 zł
- Kamila50 zł
Przemek, trzymam kciuki! Walcz, nie poddawaj się. Dla dzieci, dla żony i dla siebie! Kamila (kiedyś Nowak)
- Wpłata anonimowa1 zł