Przeszczep nie jest rozwiązaniem! Wesprzyj i uratuj serce Werki!

Leczenie, kontrole, leki, sprzęt rehab., dojazdy
Zakończenie: 15 Października 2023
Opis zbiórki
Weronika przyszła na świat z wrodzoną wadą serca. Po trzech operacjach na otwartym sercu i wielokrotnym cewnikowaniu serduszka byliśmy przekonaniu, że jej życie może uratować tylko przeszczep. Jednak przeszczep jest absolutną ostatecznością. Nadzieję przed ostatecznością dają nam jeszcze szwajcarscy kardiochirurdzy. Lecz ta nadzieja oszacowana została na ponad 800 tysięcy złotych...
Podczas dwóch operacji doszło do komplikacji, które zostały z córką do dzisiaj. Ponadto, w grudniu 2021 roku lekarze zdiagnozowali u Weroniki mostek mięśniowy. Coraz częściej pojawiają się niepokojące bóle w klatce piersiowej, drętwienie ręki, bóle głowy, duszności. To pasmo mięśnia sercowego przebiegające nad odcinkiem nasierdziowej tętnicy wieńcowej, powodujące zwężenie światła naczynia głównie w czasie skurczu mięśnia sercowego.
Werka bardzo dzielnie znosi wszystkie obciążenia i ograniczenia związane z chorobą. Nie może korzystać z życia jak jej rówieśnicy – musi być ostrożniejsza, uważniejsza. Na stałe przyjmuje trzynaście różnych leków oraz niezbędną suplementację. Choć jest odważna i świadoma swoich trudności, jest również niezwykle wrażliwa. Energii dodają jej spotkania z rodziną, z kolegami i koleżankami – jest towarzyska i otwarta. Narastające komplikacje odbierają jej nawet to... relacje i radości płynące z kontaktów.
Jako rodzice nie chcieliśmy się poddać i nasze starania pokazały nam światełko w tunelu. Lekarze z Genewy podejmą się zlikwidowania mostka mięśniowego, który w ostatnich miesiącach narobił niezwykle dużo kłopotów, a Weronice przysporzył wielu łez. Koszty związane z zaplanowanym leczeniem zwalają z nóg. Wiemy, że bez wsparcia nie podołamy takiemu przedsięwzięciu... Z całego serca prosimy o nawet najmniejszą wpłatę, która przybliży Weronikę do operacji.
Wiemy, że to dopiero początek tej trudnej drogi, a po operacji córeczka będzie potrzebowała długiej, żmudnej rehabilitacji. Jednak w perspektywie całego życia jesteśmy przekonani, że ta decyzja jest słuszna i zwróci się w postaci bezpieczniejszej przyszłości. Bez strachu o to, że przeszczepione serce przestanie bić, lecz z pewnością, że jej serce będzie silniejsze i zdrowsze na długie, długie lata.
Rodzice