Pilne!
Wiktoria Arsenowicz - zdjęcie główne

26 lat i nowotwór złośliwy mózgu❗️Pomóż Wiktorii w walce o życie❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Wiktoria Arsenowicz, 26 lat
Czeladź, śląskie
Nowotwór złośliwy mózgu - glejak
Rozpoczęcie: 1 sierpnia 2025
Zakończenie: 2 lutego 2026
21 985 zł(6,89%)
Brakuje 297 164 zł
WesprzyjWsparło 656 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0792002
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0792002 Wiktoria
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Wiktorii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Wiktoria Arsenowicz, 26 lat
Czeladź, śląskie
Nowotwór złośliwy mózgu - glejak
Rozpoczęcie: 1 sierpnia 2025
Zakończenie: 2 lutego 2026

Opis zbiórki

Jeszcze kilka miesięcy temu byłam zdrową osobą, pełną marzeń, planów. Miałam przed sobą całe życie! Nagle zaatakował mnie agresywny NOWOTWÓR... Dziś potrzebuję Waszego wsparcia, aby zyskać to, co najcenniejsze – czas i szansę na ratunek!

Sylwestra spędziłam sama w domu, niemal nieprzytomna przez kilka dni... Znalazł mnie mój kolega, który zorientował się, że coś jest ze mną nie tak. Pojechaliśmy do szpitala, ale na miejscu usłyszałam, że to pewnie silna migrena i mam wracać do domu.

Niestety, na drugi dzień wciąż czułam się bardzo źle. Pojechałam do innego szpitala i tam usłyszałam diagnozę, która wywróciła moje dotychczasowe życie do góry nogami: złośliwy guz mózgu (glejak IV stopnia) o rzadkiej mutacji i umiejscowieniu utrudniającym operację.

Wiktoria Arsenowicz

Wraz z pogarszającym się stanem zdrowia straciłam dotychczasowe źródło dochodu, co sprawia, że każdy kolejny miesiąc stoi pod znakiem zapytania. Stresuję się, skąd wezmę środki na dalsze leczenie, diagnostykę zagraniczną i konsultacje. Wszystko to jest niezwykle kosztowne!

Niestety, tego typu guz występuje zazwyczaj u dzieci, a leczenie dorosłej osoby przysparza trudności... W Polsce kończą się możliwości terapii! Aby walczyć dalej, konieczne jest leczenie zagraniczne. Chciałabym wziąć udział w badaniach klinicznych we Francji oraz terapii komórkami dendrytycznymi, której koszt – kilkadziesiąt tysięcy euro – znacznie przekracza moje możliwości finansowe! 

Oprócz tego czekają mnie prawdopodobnie konsultacje w jeszcze innych miejscach: Niemczech, Anglii czy Stanach Zjednoczonych... Tylko z Waszym wsparciem będę mogła sfinansować leczenie za granicą oraz pokryć koszty nierefundowanych leków, dzięki którym będę mieć szansę przeżyć więcej czasu w dobrym zdrowiu.

Każdy kolejny dzień w otoczeniu najbliższych, jest dla mnie bezcenny, a specjalistyczne leczenie to jedyna droga, by tych dni było jak najwięcej. Dziękuję za każdą złotówkę, która przybliża mnie do tego celu. Jestem wdzięczna, że jesteście ze mną!

Wiktoria

Wybierz zakładkę
Sortuj według