

Tragiczny wypadek odmienił życie Wojtka❗️Tata dwójki dzieci walczy o odzyskanie sprawności 🚨
Cel zbiórki: Długotrwała rehabilitacja neurologiczna
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Długotrwała rehabilitacja neurologiczna
Aktualizacje
Kochani, mamy dla Was nowe informacje!
Wojtek zrobił ogromne postępy! W tej chwili znajduje się na oddziale paliatywnym pod okiem specjalistów i czeka na miejsce w ośrodku w Augustowie.
Niestety nadal ma duże odleżyny, które będą goić się jeszcze długie miesiące. Oddycha przez rurkę tracheostomijną.

Ktoś musi sprawować nad nim kontrolę przez 24 godziny na dobę. Na szczęście dzięki wspaniałemu fizjoterapeucie, Wojtek jeździ na wózku nawet do 50. minut – 3 razy w tygodniu podczas rehabilitacji.
Potrafi sam zjeść obiad na siedząco, co jest niezwykle istotne i daje ogromną nadzieję. Niestety żona brata nie może zabrać go do domu, bo sama jest chora i czeka ją poważna operacja.
Widzimy w Wojtku ogromną wolę walki i siłę. Tęsknota za dziećmi, domem i rodziną mobilizuje go do tego, żeby jak najszybciej wrócić do sprawności... Pomożesz? Każda złotówka jest niezwykle cenna!
Siostra Wojtka
Opis zbiórki
Wojtek ma wspaniałą rodzinę, kochającą żonę i dwójkę małych dzieci. Ich poukładany, spokojny świat został w ułamku sekundy brutalnie zniszczony przez wypadek. Z konsekwencjami będą musieli mierzyć się do końca życia…
We wrześniu 2023 roku mój brat uległ strasznemu wypadkowi samochodowemu... Wypadł z drogi, konsekwencje były tragiczne. Doznał porażenia czterokończynowego i od tamtego dnia cały czas przebywa w szpitalu. Musiał zostać wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, przeszedł sepsę, zapalenie płuc i operację kręgosłupa…
Musiał oddychać przez rurkę tracheotomijną, ale na szczęście w tym momencie może już oddychać i mówić samodzielnie. Dzięki swojej ciężkiej pracy i wytrwałości każdego dnia robi choćby mały krok do przodu... Pozbył się sondy, przez którą przez pewien czas był karmiony. Walczy o swoje życie, usilnie chce odzyskać sprawność i wrócić do rodziny.

Do tej pory staraliśmy się na własną rękę zapewnić mu jak najlepszą opiekę i prywatną fizjoterapię. Dzięki temu Wojtek częściowo odzyskał władze w rękach. Niestety kończą nam się już środki. Nie jesteśmy w stanie sami pokryć kosztów rehabilitacji i dalszego leczenia, których bardzo potrzebuje…
Chcemy zorganizować Wojtkowi pobyt w placówce opiekuńczo-leczniczej, gdzie nadal będzie pod opieką specjalistów i będzie mógł kontynuować rehabilitację. Dom rodzinny Wojtka nie jest przystosowany do potrzeb i wymagań osoby niepełnosprawnej. Nie ma też nikogo, kto by mógł opiekować się nim przez całą dobę. Jego żona sama musi zajmować się gospodarstwem i małymi dziećmi, które bardzo tęsknią za tatą.
Teraz najważniejsza jest stała rehabilitacja i niezbędny sprzęt rehabilitacyjny i ortopedyczny. To jedyna szansa, by Wojtek, choć w jakimś stopniu odzyskał sprawność i dawne, szczęśliwe życie… Wierzymy, że wspólnymi siłami uda nam się przywrócić mu sprawność, by znów mógł spędzać czas z żoną, dziećmi i bliskimi. Będzie to możliwe tylko z Waszą pomocą. Prosimy, nie przechodźcie obojętnie.
Rodzina, najbliżsi Wojtka
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa15 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł