Wojtuś Cichoń - zdjęcie główne

Wojtuś Cichoń, 2 latka

Wojtuś Cichoń, 2 latka
Gdynia, pomorskie
Skrajne wcześniactwo, zamartwica urodzeniowa, dokomorowy krwotok 3 stopnia, krwotok do móżdżku i tylnego dołu czaszki, wodogłowie pokrwotoczne, zmiany zanikowe mózgowia, dysplazja oskrzelowo- płucna, retinopatia, mózgowe porażenie dziecięce połowicze
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0755843
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0755843 Wojciech
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Wojciechowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Wojtuś Cichoń, 2 latka
Gdynia, pomorskie
Skrajne wcześniactwo, zamartwica urodzeniowa, dokomorowy krwotok 3 stopnia, krwotok do móżdżku i tylnego dołu czaszki, wodogłowie pokrwotoczne, zmiany zanikowe mózgowia, dysplazja oskrzelowo- płucna, retinopatia, mózgowe porażenie dziecięce połowicze

Walkę o życie wygrał tylko jeden z trojaczków❗️Teraz toczy kolejną, o sprawność i lepsze jutro❗️

Nie często ludzie dowiadują się, że będą mieli trojaczki, ale my mieliśmy to szczęście! Było to dla nas ogromne zaskoczenie, ale czuliśmy, że sobie poradzimy. Z niecierpliwością czekaliśmy aż nasi trzej muszkieterowie pojawią się na świecie. Nie sądziliśmy jednak, że wydarzy się to tak szybko! Za szybko…

W 26. tygodniu ciąży pojawiły się pewne komplikacje z przepływani, dlatego konieczne było pilne cesarskie cięcie ratujące życie naszych dzieci. Chłopcy byli skrajnymi wcześniakami – urodzili się tacy malutcy. Lekarze niezwłocznie rozpoczęli walkę o ich życie.

Zostali szybko podłączeni do wielkich maszyn, które kontrolowały ich wszystkie funkcje. Po pierwszej dobie odszedł nasz najstarszy synek, po 70 dniach walki drugi. Tylko Wojtuś przeżył i dziś zmaga się ze skutkami skrajnego wcześniactwa. 

Naszym największym marzeniem jest, aby Wojtuś mógł kiedyś chodzić, mówić i widzieć. Aby jednak tak się stało syn potrzebuje intensywnej rehabilitacji i wsparcia wielu specjalistów. Przeszedł już tak wiele, dlatego wierzymy, że i tym razem się uda. Jednak bez Waszej pomocy to będzie niemożliwe... Z całego serca prosimy o pomoc! Każda złotówka ma ogromne znaczenie!

Rodzice Wojtusia

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Zojka
    Zojka
    Udostępnij
    200 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Trzymaj się Wojtusiu. Niech Ci Bóg Błogosławi!
    Trzymaj się Wojtusiu. Niech Ci Bóg Błogosławi!
    Udostępnij
    40 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł

    wiem, ile odwagi, miłości i nadziei potrzeba, by przejść przez tak trudną drogę. Jesteście niezwykle silni, a Wasz synek ma w Was największe możliwe wsparcie.