Nie ma gorszego strachu niż ten o życie dziecka. Gdy widzę, jak Maja cierpi, jak się męczy, pęka mi serce. Moje jest jednak zdrowe, a jej – małe, śmiertelnie chore serduszko mojej kochanej córeczki – w każdej chwili może przestać bić! Maja po kilku krokach robi się sina z niedotlenienia. Usta ma ...