Moja Julcia zawsze była bardzo uśmiechnięta, nawet kiedy było jej ciężko sobie z czymś poradzić. Ale w grudniu nagle zaczęła się dziwnie czuć. Najpierw był ból mięśni, a potem z czasem w ogóle przestała się poruszać! Do tego partiami doszedł paraliż twarzy. Przestała jeść, mówić, uśmiechać się… n...