Często jest ostatnią deską ratunku. Jedna z mam przyznała, że myślała już o tym, by wrzucić swoją córkę pod koła pociągu i sama pod niego wskoczyć - z rozpaczy, bezradności, bezsilności... Tam, w Domu Samotnej Matki na Białołęce, znalazła jednak pomoc i nadzieję, tak jak znajduje je wiele innych ...