Najbardziej boli niesamodzielność. To, że muszę prosić o pomoc. Wiele już przeszłam, mam za sobą operacje i godziny rehabilitacji, ale przede mną wciąż długa droga, by odzyskać sprawność. Prawdopodobny guz w mojej głowie wymagał regularnej kontroli, więc wykonana w lutym biopsja nie była dla mnie...